Dla takich chwil warto uprawiać i promować siatkówkę. Nasi juniorzy w porywającym meczu wygrali ze znacznie wyżej ocenianymi kolegami z Mławy 3:2. A było już teoretycznie po meczu, bo Zawkrze prowadziło 2:0 - relacjonuje Jarosław Jeznach.
Ten mecz już przeszedł do historii płońskiej siatkówki, bo po prostu ponownie Dawid pokonał Goliata. Rywal naszych juniorów, KS Zawkrze Mława, to drużyna która bez problemów pokonuje siatkarzy pozostałych klubów II ligi juniorów Mazowiecko-Warszawskiego Związku Piłki Siatkowej. Poprzednio Zryw Pułtusk i Lipowiec Kościelny zostali ograni do zera w setach. Nic dziwnego, skoro zawodnicy z juniorskiej drużyny Mławy zasilają kadrowo szeregi też drugiej ligi, tyle że seniorów.
Także u nas przed spotkaniem 10 października respekt wobec mławian był widoczny ze strony chłopców z ekipy PTS Płońsk. Goście prezentują bowiem wysoki poziom wyszkolenia kondycyjnego i technicznego; przemawiają za nimi także warunki fizyczne. Nie byliśmy faworytami tego meczu, ale...
Po fakcie z lekkim sercem mogę zażartować, że nasi pierwsze dwa sety potraktowali jak rozgrzewkę przed trzysetową pogonią, bo przegraliśmy set pierwszy do 19. a drugi do 23 punktów.Mławianom szło na tyle gładko, że część licznej publiczności w tym momencie opuściła halę MCSiR w Płońsku. A szkoda niedowiarków, bo płoński lew zaczynał się dopiero budzić!
Już od pierwszych minut trzeciego seta widać było, że zawodnicy PTS Płońsk zabrali się poważnie do roboty. Tę rozgrywkę wygrali do 22. Mamy więc 2:1 na korzyść KS Zawkrze Mława. Nasi wskoczyli już na pozytywne obroty i rozregulowali pewnych siebie siatkarzy z Mławy. W czwartym secie goście zaczynają popełniać sporo błędów, myląc się często zagrywce i w ataku. Role się odwróciły. Teraz to nasi chłopcy bombardują ręce i połowę rywala, zdobywając kolejne punkty. Czwarty set wygrywamy do 21 i mamy remis 2:2.
Esencja siatkówki - tie break. Naprzeciw siebie dwie zmęczone pogonią i obroną drużyny, obok boiska zdenerwowani trenerzy i pozostali zawodnicy, a z trybun coraz głośniejszy doping. Szkoda, że nie wytrzymali kibice o słabszych nerwach i wyszli po drugim secie, bo emocje sięgnęły zenitu w secie piątym.
Jak na torze służewieckim - łeb w łeb, jak na boisku siatkarskim - punkt za punkt, tak przebiegała zacięta rywalizacja młodych siatkarzy z Płońska i Mławy. Po zdobyciu ósmego punktu doszło do zmiany stron. Wszyscy starali się grać bardzo uważnie, koncentrując się przed każdą bez wyjątku akcją.
Bardzo skuteczna zagrywka Piotrka Gmurczyka i Bartka Zawadzkiego pozwoliła na osiągnięcie wyniku 13:10 w tym zażartym secie. Ale tu opanowaniem popisali się zawodnicy z Mławy osiągając kolejne trzy punkty. A potem znów akcja Gmurczyka, która przyniosła nam piłkę meczową przy stanie 14:13 dla PTS, którą wygraliśmy podobnie jak cały mecz 3:2.
Śmiało mogę powiedzieć, że na naszych oczach rodzi się skuteczna i perspektywiczna drużyna. Chłopcy wiedzą po co są treningi, bo pokazują to podczas meczów. Wolałbym mniej emocji podobnych do początku spotkania z Mławą, ale z drugiej strony pokazali niesamowity hart ducha i pokonali zdecydowanie wyżej notowanego rywala, czego serdecznie im gratuluję.
Obecnie plasujemy się w czołówce II ligi juniorów i po trzech meczach mamy 5 punktów.
Kolejny mecz w płońskiej hali MCSiR rozegramy w środę 17 października o godz. 16:30 ze Startem Lipowiec Kościelny. Tę drużynę pokonaliśmy niedawno 3:0 podczas turnieju o puchar burmistrza Płońska, więc jesteśmy dobrej myśli, chociaż o wygranej opowiem dopiero po nadchodzącym meczu.
Natomiast już teraz zapraszam wszystkich kibiców siatkówki na to spotkanie, bo nic tak nie uskrzydla jak doping we własnej hali. Jest to dla nas tym bardziej ważne, że pozostałe mecze będziemy grali na wyjazdach i liczymy na dorobek punktowy zebrany u nas.
Pozdrawiam kibiców siatkówki i wszystkich uprawiających tę dyscyplinę sportu.
Jarosław Jeznach
Fot. - autor - spotkanie PTS Płońsk - KS Zawkrze Mława (10.10.2012)
PTS PŁOŃSK - KS ZAWKRZE MŁAWA 3-2 / 19-25, 23-25, 25-22,25-21,15-13 /
MECZ TRWAŁ 1.55 MINUT / SUMA PKT W MECZU PTS PŁOŃSK 107 - KS ZAWKRZE MŁAWA 106.
SĘDZIOWALI: MARCIN GŁÓWCZAK, KRZYSZTOF LIPIŃSKI I MILAN MIŁEK.
SKŁAD PTS PŁOŃSK - BARTŁOMIEJ ZAWADZKI / KAPITAN / JAKUB WIŚNIEWSKI, PIOTR GMURCZYK, PATRYK GMURCZYK, ŁUKASZ KRAJEWSKI, DAMIAN ORACKI, DOMINIK CHOJNACKI ORAZ LIBERO: BARTŁOMIEJ LEWANDOWSKI I PATRYK SKÓRCZYŃSKI
TRENERZY PTS: JAROSŁAW JEZNACH I ŁUKASZ POKORSKI.