Młodzicy PTS ze swojego pierwszego turnieju wrócili po przegranych meczach, ale jak na występ po zaledwie miesięcznym turnieju nie jest to tragedia. Chłopcy mają serce do gry, a nad umiejętnościami stale pracujemy.
Sekcja młodzików Płońskiego Towarzystwa Siatkówki PTS Płońsk powstała zaledwie miesiąc temu. Na treningi przychodzi około 30 osób, 20 z rocznika 1999, a pozostali są rok lub dwa młodsi.
W miniony weekend nasi 13-latkowie po raz pierwszy zagrali w turnieju. Zawody odbyły sie w hali w Wieliszewie k/Serocka w ramach ligi amatorskiej. W tym sezonie ma być pięć takich rozgrywek.
W pierwszym turnieju uczestniczyło pięć drużyn siatkarskich, my zagraliśmy dwiema ekipami z rocznika 1999.
W tej grupie wiekowej była tylko jeszcze jedna drużyna UKS Dębina Nieporęt, w której jednak grało kilku o rok starszych siatkarzy.
Nasz pierwszy skład zaczął mecz z Nieporętem rewelacyjnie z bardzo skuteczną zagrywką kapitana Daniela Kopyckiego. Dobra gra dała nam zwycięstwo w pierwszym secie 25-22. Ale w drugim role się odwróciły, bo w drużynie Nieporętu wyszło na boisko trzech o rok starszych zawodników. Na tym etapie wiekowym i szkoleniowym to poważne wzmocnienie, które przyniosło skutek - nasi rywale ograli PTS Płońsk do 17.
Gdyby grali zawodnicy w równym wieku, to historyczne zwycięstwo mielibyśmy na wyciągnięcie ręki. Niestety, tie break przegrany do 12 punktów ustalił wynik spotkania na 1-2 dla naszych rywali.
Muszę podkreślić wielkie serce do gry naszych zawodników, a także bardzo dobre zagrywki kapitana oraz grę w ataku Sebastiana Fotka, Patryka Pawlaka i Dominika Pełki.
Druga drużyna PTS rozpoczęła swoje spotkanie od bombardowania przeciwników z Dębiny. W krótkim czasie wyszliśmy na prowadzenie 7 - 0, ale znów zastosowano manewr wprowadzenia graczy starszych. Skończyło się przegrana obu setów przez naszych młodych siatkarzy.
W tym spotkaniu na wielkie słowa uznania zapracował zaledwie 11-letni Maciek Majewski. Grał jako libero, czyli wchodzącego do linii obrony za dwóch środkowych. Ten chłopak ma talent do siatkówki i niespożytą energię. Uważam, ze za jego sprawa nasza siatka wiele zyska w niedalekiej przyszłości.
W pierwszym turnieju w Wieliszewie poza naszymi dwiema ekipami oraz zawodnikami Dębiny Nieporęt brały jeszcze udział zespoły z Nowego Dworu Mazowieckiego i Wieliszewa. Jednak to byli zawodnicy starsi o 2-3 lata więc gra z nimi byłaby z naszej strony niedorzecznością, dlatego dwa spotkania odpuściliśmy. Organizatorzy bowiem wszystkich wrzucili do jednego worka, co nie było dobrym rozwiązaniem. Ale pierwsze koty za płoty...
Nasz udział oceniam ogólnie dobrze. Przede wszystkim po ledwie miesięcznym treningu wyszliśmy na boisko i nie dostaliśmy batów. Były momenty naprawdę poważnej przewagi z naszej strony i tylko brak doświadczenia oraz rywalizacja z dłużej trenującymi i starszymi rywalami uniemożliwiła nam wygranie przynajmniej jednego meczu. Poza tym była to gra na wyjeździe, co dla młodych ma spore znaczenie. Ale trenujemy dalej i nikt się nie poddaje.
Dopiero u nas postaramy się pokazać, na co stać płońskich siatkarzy.
Planujemy zorganizowanie w listopadzie w hali MCSiR w Płońsku turnieju tylko dla rocznika 1999 i wtedy przy równych warunkach postaramy się o pierwsze zwycięstwa młodej sekcji PTS Płońsk.
Korzystając z okazji dziękuję właścicielom firmy H.M Trans panom Hubertowi Kalmanowi i Maciejowi Stasiakowi za kolejną pomoc okazaną zawodnikom PTS Płońsk, a także firmie ELKOPOL i Extra za stroje dla zawodników.
Pozdrawiam wszystkich fanów siatkówki i zapraszam do uprawiania tej pięknej i emocjonującej dyscypliny!
Jarosław Jeznach
Na zdjęciu - kliknij i powiększ - płońska ekipa w Wieliszewie
Drużyny PTS na turnieju w Wieliszewie
PTS PŁOŃSK I - DANIEL KOPYCKI / KAPITAN /, SEBASTIAN FOTEK, PATRYK SKRZYŃSKI, PATRYK PAWLAK, MICHAŁ NALBORSKI, DOMINIK PEŁKA ORAZ ADAM BIAŁĘCKI, KAMIL BARYŁA
PTS II - TOMASZ KEMPKA / KAPITAN/ , KAMIL KURKOWSKI, MICHAŁ ROMANOWSKI, MARCIN LEWANDOWSKI, KRZYSZTOF KWIATKOWSKI, RAFAŁ BIAŁĘCKI ORAZ LIBERO MACIEJ MAJEWSKI
TRENERZY - JAROSŁAW JEZNACH , ŁUKASZ POKORSKI