Od niedzieli 16 września Football Academy Płońsk założona przez dwóch piłkarzy Mariusza Unierzyskiego i Roberta Jadczaka działa już w pełni oficjalnie. Uroczysta inauguracja szkółki dla młodych piłkarzy odbyła się przy restauracji Marco w Płońsku.
Około pięćdziesięciu młodych adeptów waz z rodzicami pojawiło się na terenie rekreacyjnym przy restauracji Marco Marka Adamuszewskiego przy ul. Wieczorków. Na dużym placu stanęły piłkarskie bramki oraz przyrządy treningowe dla młodych piłkarzy.
Punktem głównym popołudnia było oficjalne zainaugurowanie działalności Football Academy Płońsk - szkółki piłkarskiej dla dzieci i młodzieży, którą postanowiło założyć dwóch piłkarzy lig polskich i zagranicznych - Mariusz Unierzyski i Robert Jadczak. Obaj piłkarze zaczynali swoja przygodę w rodzinnym Płońsku, by potem wspinać się na coraz wyższe szczeble rodzimego i zagranicznego futbolu.
Na decyzję o założeniu szkółki w Płońsku wpłynęła skomplikowana sytuacja w Tęczy '34 Płońsk. - Doszliśmy więc do wniosku, że warto spróbować własnych sił i zorganizować nasz lokalny futbol od samej podszewki, czyli od zachęcenia i szkolenia piłkarskiego dzieci i młodzież z naszego miasta - mówi Robert Jadczak.
Mariusz Unierzyski i Robert Jadczak nawiązali kontakt z krajową federacją szkół Football Academy i w ten sposób płońska inicjatywa została do tej dużej rodziny sportowej przyjęta. FA bazuje na nowoczesnych rozwiązaniach treningowych, a szkółki działają na podobnych zasadach jak choćby w wielkim Ajaksie Amsterdam, Barcelonie, czy angielskim Bolton Wanderers i polskim Lechu Poznań. Z tymi dwoma ostatnio wymienionymi klubami federacja szkół piłkarski FA ściśle współpracuje.
Adepci płońskiej szkółki Unierzyskiego i Jadczaka jeszcze przed oficjalnym otwarciem odbyli już kilka treningów na boiskach orlik przy Szkole Podstawowej nr 3. - Zasadę mamy taką, że każdy może przyjść na trening i spróbować swoich sił, po prostu sprawdzić, czy gra w piłkę mu się podoba czy nie. Pierwszy pełny trening jest bezpłatny - objaśnia Robert Jadczak.
- W ten sposób rodzice i dziecko mają przykład i czas na podjęcie decyzji o podjęciu stałych treningów. Muszę powiedzieć, że większość dzieci przychodzi na drugi i kolejne treningi, więc z optymizmem patrzymy w sportowa przyszłość ich oraz płońskiej piłki nożnej - mówi Mariusz Unierzyski.
Football Academy Płońsk Unierzyskiego i Jadczaka nie korzysta z żadnego dofinansowania ze strony samorządu Płońska, a utrzymuje się z opłat rodziców młodych piłkarzy oraz dzięki hojności sponsorów.
Na niedzielne otwarcie założyciele szkoły przygotowali dzieciom co najmniej trzy atrakcje. Gośćmi specjalnymi byli Piotr Świerczewski i Bożydar Iwanow.
Piotr Świerczewski to dobrze wszystkim znany piłkarz - wicemistrz olimpijski z Barcelony i reprezentant Polski w kadrze narodowej, grający na mistrzostwach świata w Korei i Japonii oraz w Niemczech. W karierze Świerczewskego znaczący udział miała gra w klubach polskiej ekstraklasy i drużynach zagranicznych - m.in. GKS Katowice, Olympique Marsylia, AS Saint-Étienne, SC Bastia, Gamba Osaka, Birmingham City, Lech Poznań, Polonia Warszawa, ŁKS Łódź.
- A także byłem piłkarzem Tęczy '34 Płońsk - przypomniał zebranym reprezentant Polski. - Ściągnął mniej Robert do wsparcia w walce o utrzymanie w lidze w dwóch meczach. Jak wiemy, nie udało się, ale jestem pewien, że za parę lat to wy będziecie stanowić płońska drużynę, która problemów z awansami nie będzie miała - powiedział piłkarz swoim najmłodszym kolegom.
Dobrze znany piłkarzom i miłośnikom sportu jest także drugi gość specjalny Bożydar Iwanow. Dziennikarz sportowy i wielki fan muzyki metalowej pracę rozpoczynał w redakcji sportowej TVP, a potem na dobre trafił do Polsatu, w którym komentuje mecze drużyny narodowej oraz spotkania klubowe i imprezy piłkarskie rangi mistrzowskiej.
- Cóż, w dużej piłce naszym na razie różnie się wiedzie, ale myślę, że dopiero systematyczna praca od podstaw, tak jak w szkółce Roberta i Mariusza, przyniesie oczekiwane efekty i przyczyni się do wyszukiwania talentów piłkarskich - mówił Bożydar Iwanow podczas otwarcia Football Academy Płońsk.
Obaj goście wspólnie z założycielami szkoły dokonali uroczystego pasowania na piłkarza wszystkich młodych adeptów tej dyscypliny. Jak się pasuje na piłkarza? Trzeba po prostu dobrze strzelić w światło bramki i zdobyć tym samym pierwszego gola w karierze. Emocje były spore, bo liczna publiczność niektórych krępowała, a innych motywowała do poważnej koncentracji przed strzałem. Próba była udana, nie było żadnego pudła (poza jednym słupkiem), czego można życzyć seniorom z ekipy narodowej.
Po przejściu próby piłkarskiej każdy otrzymał oficjalną koszulkę Football Academy Płońsk oraz ciągnął los w loterii, w której główną nagrodą był rower.
W trakcie uroczystości Bożydar Iwanow odczytał specjalny list, który do młodych piłkarzy FA Płońsk i ich rodziców skierowała minister sportu i turystyki, płońszczanka Joanna Mucha.
Minister podkreśliła znaczenie prawidłowego rozwoju fizycznego dzieci i młodzieży, który nawet w przypadku nie wybrania dalszej drogi sportowej ma ogromne znaczenie dla jakości życia. Natomiast dla tych, którzy odkryją w sobie talent i pasję, umiejętnie i systematycznie prowadzenie treningu od bardzo młodego wieku, będzie dobrem nieocenionym, który zawodnikom pozwoli na osiąganie znaczących sukcesów, a nam-kibicom - da oczekiwane pozytywne emocje.
Po części oficjalnej do dyspozycji wszystkich gości były stoły z przekąskami i potrawami z grilla przygotowanymi przez ekipę Marka Adamuszewskiego z restauracji Marco. Tam głównie trafili rodzice, bo dzieci chętnie poszły "haratnąć w gałę", poćwiczyć na przyrządach lub iść na malowanie twarzy. O te atrakcje oraz o przygotowanie poczęstunku dla młodych piłkarzy zadbały Anna Ferska, Justyna Ferska i żony obu założycieli FA Płońsk Małgorzata Jadczak i Monika Unierzyska.
Oblężenie przeżywał Piotr Świerczewski i Bożydar Iwanow. Autografy na koszulkach lub na kartkach, wspólne zdjęcia razem z rodzicami, rozmowy, pytania (nawet bardzo dociekliwe) - proszę bardzo, goście specjalni byli całkowicie do dyspozycji młodych piłkarzy.
Napięcie wzrosło, gdy przystąpiono do losowania nagród w loterii. Nagrodami były: rower (fundator Mariusz Jadczak), piłka z autografami piłkarzy Legii (fundator Mariusz Unierzyski), koszulka z autografami piłkarzy Legii (fundator Robert Jadczak), rękawice bramkarskie- ochraniacze- getry (fundator Jarosław Unierzyski). Nie wszyscy mieli szczęście, ale obyło się bez łez, bo na dzieci czekały wciąż także inne atrakcje.
Uroczystą inaugurację zakończono przy muzyce serwowanej przez DJ-a Łukasza Szostaka.
- W ten sposób weszliśmy w etap oficjalnego działania Football Academy Płońsk - mówili nam Mariusz Unierzyski i i Robert Jadczak. - Ale drzwi do naszej szkoły piłkarskiej są nadal otwarte. Zapraszamy wszystkich chętnych na treningi, bo piłka nożna jest świetną ogólnorozwojową dyscypliną, a kto wie jakie przy okazji talenty piłkarskie można w sobie odkryć - dodają twórcy płońskiej szkoły.
Piotr Kaniewski
Mariusz Unierzyski i Robert Jadczak serdecznie dziękują sponsorom i partnerom za wsparcie i pomoc w organizacji szkoły. Są to:
SPONSOR STRATEGICZNY FOOTBALL ACADEMY: MB NIERUCHOMOŚCI - Paweł Michalak, Sławomir Borowski.
SPONSORZY WSPIERAJĄCY FA PŁOŃSK: SPLENDOR- Dariusz Serwach,
PAL-BUD-HOTEL ORLIK- Agata Serwach,
CAS-TRUCK- Cezary Smoliński,
STAR-MOT- Piotr Urbański,
H.M TRANS- Hubert Kalman, Marcin Stasiak,
SITODRUK- Arek Partyka,
INSTALATORSTWO ELEKTRYCZNE- Paweł Chyczewski,
J&W GROUP - Sławomir Jarosławski, Artur Wodzyński.
SPONSOR MEDIALNY FA PŁOŃSK: WIRTUALNY PŁOŃSK- Mariusz i Krzysztof Szuper
MEDIA WSPÓŁPRACUJĄCE Z FA PŁOŃSK: PŁOŃSK24- Piotr Kaniewski, PŁOŃSZCZANIN- Robert Kożuchowski, PŁOŃSZCZAK- Artur Kołodziejczyk, EXTRA: Marcin Łobko.