Dzieciom, które w wypadku straciły mamę i poważnie ucierpiały, można pomóc oddając krew. "Kochani, w środę 17 czerwca na terenie płońskiego szpitala w godzinach od 9 do 13 zostanie podstawiony ambulans, gdzie będzie można oddać krew dla mojej bratanicy Aleksandry. Ola przebywa w szpitalu na ulicy Żwirki Wigury" - apeluje ciocia dziewczynki.
14- letnia Ola, 6-letnia Ala i 2-letni Antoś z poważnymi obrażeniami trafili do warszawskich szpitali. Ich stan jest bardzo ciężki. Ich mama zginęła na miejscu.
47-letni kierowca ciężarówki, który 9 czerwca zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ciężkich obrażeń ciała u trójki dzieci. Do tragedii doszło o godz. 11:30 na drodze krajowej nr 7 między Glinojeckiem, a Płońskiem w miejscowości Cieciórki.
Jak ustaliła prokuratura, kierujący samochodem ciężarowym przekroczył dozwoloną prędkość, co było przyczyną przekroczenia linii ciągłej, zjechania na przeciwległy pas ruchu, a w konsekwencji do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym. Mężczyzna był trzeźwy. 47-letni kierowca ciężarówki na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany.
W środę 17 czerwca na terenie płońskiego szpitala w godzinach od 9 do 13 zostanie podstawiony ambulans, gdzie będzie można oddać krew dla mojej bratanicy Aleksandry. Ola przebywa w szpitalu na ulicy Żwirki Wigury" - apeluje ciocia dziewczynki. O tregedii piszą media ogólnopolskie, m.in. Fakt24.
(DK)
Na zdjęciu:chwilę po tragedii w miejscowości Cieciórki. Fot. TVN Warszawa.