„Kiedy przeskoczysz, to i wtedy nie mów hop. Zobacz najpierw w co wskoczyłeś." - rzekł był Julian Tuwim i trzymajmy się tego wchodząc w następnych 12 miesięcy. Oceny najlepiej zostawić na grudzień, a w ten nowy 2013 rok trzeba najpierw wejść - spokojnie, na luzie, w dobrym zdrowiu...
Dla przeciętnego dorosłego człowieka, który lubi skrupulatne remanenty, zamknięcia starych spraw i daty symboliczne na podjęcie nowych wyzwań każdy 1 stycznia, niezależnie od roku, jest wydarzeniem bolesnym, choć z wyraźną nadzieją błąkająca się na końcu tunelu.
- Jeśli zobaczyć światełko w tunelu, to nie idź w jego kierunku - ostrzegał Osioł Shreka i miał rację. Idź w stronę przeciwną - obudź się, otwórz oczy, podejmij wyzwanie. Po prostu najpierw postaw się na nogi.
Student wie, co dobre a co złe, wie co szkodzi i co pomaga, więc można wykorzystać kacowe porady noworoczne „zapodane" na portalu students.pl.
- Stara mądrość ludowa mówi, iż na kaca najlepsza jest praca, po części to prawda, ale żeby ją rozpocząć należy zjeść pierwszy posiłek składający się z: jajecznicy i pełnoziarnistego tostu posmarowany miodem. Do picia sok pomidorowy. Drugą propozycję jest miseczka płatków zbożowych oraz grejpfrut lub jabłko. A potem dalej sok pomidorowy - radzą fachowcy z akademika.
Można też, póki pora, a impreza planowana, odpowiednio się zabezpieczyć przed imprezą, czyli zjeść coś, co zapewni tłustą wyściółkę żołądka. To jednak metoda ryzykowna, bo ciecz ma swoją moc i nie z takimi barierami człowiek sobie w życiu radził.
Skoro jednak chęć do żegnania starego i witania nowego roku jest przemożna, a wspomagacze oprocentowane niczym pożyczki w para-banku, to zawczasu należy przygotować podręczny zestaw ratunkowy na rano.
Tu oferta, nie tylko od studentów, jest bogata. Klin wskazany nie jest, bo znacznie wydłuża orbitę, karnawał w 2013 krótki, więc można odlecieć zbyt daleko.
Klasyką jest delikatna Krwawa Mary, ale jeśli ktoś woli eksperymenty, może zastosować Koktajl Bawarski lub inne mieszkanki - przepis na students.pl. Eksperymenty w tym zakresie należy jednak ograniczać, bo w życiu tak jak w tenisie, lepsze jest udane przyjęcie niż byle jaki return.
Po jako-takim ustabilizowaniu płynów ustrojowych oraz zmysłu równowagi trzeba cos zjeść i broń Boże nie rzucać się w wir zajęć! Wszak przed nami kolejne 364 dni. W Nowy Rok każdemu należy się spokój, spokój i jeszcze raz spokój.
W ramach relaksu i dobrej wróżby można obejrzeć noworoczny konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Małysza nie ma, ale za to Klimek Murańka ma nowe soczewki i - jak sam mówi - widzi już dokąd skacze, czego i Państwu życzymy tym Nowym Roku.
Pewności, dobrego oglądu sytuacji, odwagi i satysfakcji na całe 365 dni.
2013 według astrologa i NASA
Liczba roku 2013 redukuje się do szóstki. Pitagorejczycy traktowali szóstkę jako liczbę doskonałą - jednię mikro i makrokosmosu. Szóstka jest liczbą stworzenia, gdyż to szóstego dnia - jak mówi Księga Genesis - Bóg stworzył człowieka (Rdz.1. 26-27). Jest także szóstka liczbą miłosierdzia. Ale to właśnie z trzech szóstek składa się liczba Bestii (666) z Apokalipsy Janowej, co miało być parodią Trójcy Świętej. Apokalipsa liczbę 666 nazywa „liczbą człowieka". Jednak szóstka to także liczba harmonii, symetrii, pokoju, współoddziaływania, piękna, rozwoju, małżeństwa. Grecy liczbę tę przyporządkowali hermafrodycie, istocie łączącej cechy zarówno męskie, jak i żeńskie. Sześcioramienna gwiazda dawidowa - symbol Izraelitów - to połączone ze sobą dwa trójkąty - pierwszy symbolizuje ogień, drugi wodę - pisze Piotr Gibaszewski, astrolog na swoim portalu www.solarius.pl.
Szóstka w numerologii symbolizuje pracę, trud, poświęcenie, oddanie, miłość macierzyńską i opiekuńczą, dyscyplinę, porządek, ład, zarządzanie, zdrowie, stabilizację i równowagę. Ma związek z naturą, przyrodą, rolnictwem, żywnością, pogodą.
Z reguły lata pod patronatem szóstki są spokojne, gdyż wspierają pragmatyczne i racjonalne działania oparte na współpracy i porozumieniu. Jednak liczba ta ma dwa oblicza: jedno święte, uzdrawiające, budujące i tworzące, drugie zaś diaboliczne. Takie też trendy i tendencje się przejawiają w latach pod patronatem tejże liczby. W 2013 roku dwójka sygnująca tysiąclecie nie będzie się zmieniać przez wieki, więc to dwie ostatnie liczby nas najbardziej interesują. Ognista jedynka spotka się z powietrzną trójką. To zatem energetyczna mieszanka niosąca ogromne tempo, ruch, zmiany i przeobrażenia. Tworzą jednak czwórkę - liczbę ciężkiej pracy, kryzysu, ograniczeń. I to właśnie kwestie gospodarcze i ekonomiczne będą w tym roku najważniejsze.
Więcej w przepowiedniach Piotra Gibaszewskiego na 2013 rok: http://www.solarius.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=307&Itemid=37
Są jednak i ostrzeżenia badaczy z USA. Podobno NASA ogłosiła, iż w połowie 2013 roku na Słońcu dojdzie do „idealnej burzy magnetycznej", która tu u nas na ziemi może spowodować poważne awarie systemów energetycznych i teleinformatycznych.
Według tej diagnozy może to oznaczać unieruchomienie systemów bankowych, awarie w elektrowniach i linii energetycznych, unieruchomienie systemów telefonii komórkowej, zaburzenia orbit satelitów etc. Słowem nowoczesny Armagedon.Cóż zjawisko cyklicznej wysokiej aktywności słonecznej towarzyszy nam od zarania, więc tu problem oczywiście może wystąpić, ale jest mniejszym zagrożeniem niż mityczna Planeta X - o której wieszczą różne ośrodki myśli kosmicznej. Podobno nad problemem pracują ludzie z NASA i Białego Domu we współpracy z Watykanem! Może mają gorącą linię z kim trzeba?
Wieszczenie może być wynikiem rozczarowania zdradą Majów! No tak, dali się ci Majowie przekupić koncernowi Toyota, odszczekali koniec świata, a tu przecież tylu tej hekatomby wypatrywało...
No nic, tym panom już dziękujemy, bierzmy sprawy w swoje ręce - zakrzyknęli wieszcze zagłady i wypatrują dalej. Czekajcie więc i wszystkiego najlepszego, tyle że odwrotnie dla was...
2013 w praktyce, czyli kalendarium dni świątecznych
Rok 2013 liczy 365 dni, więc nie jest przestępny. Czeka nas osiem „długich weekendów", ale w niektórych przypadkach skorzystanie z tego dobrodziejstwa wymaga wzięcia przynajmniej jednego dnia wolnego w pracy (np. by leniuchować od środy 1 maja do niedzieli 5 maja trzeba wziąć jeden dzień urlopu na czwartek drugiego dnia tego miesiąca).
Natomiast by cieszyć się nieprzerwanie świętami i nowym rokiem od 23 grudnia do 2 stycznia 2014 r., potrzeba zaledwie trzech dni urlopu (23,27 i 30 grudnia).
Średnio dobrą informacją dla bywalców balów i innych imprez jest to, że karnawał 2013 potrwa zaledwie 43 dni. Do dyspozycji będzie więc zaledwie sześć sobót na upojne tańce i biesiady oraz tyle samo niedziel na dojście do siebie.
Święta państwowe i kościelne (dni wolne)
Święto Trzech Króli - 6 stycznia (w 2013 r. to niedziela)
Wielkanoc - 31 marca
Poniedziałek wielkanocny - 1 kwietnia
Międzynarodowe Święto Pracy - 1 maja (środa)
Dzień Flagi RP - 2 maja (czwartek)
Święto Konstytucji 3 maja - 3 maja (piątek)
Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki) - 19 maja (jak zawsze niedziela)
Boże Ciało - 30 maja (jak zawsze czwartek)
Święto Wojska Polskiego (rocznica Cudu nad Wisłą) - 15 sierpnia (czwartek)
Wszystkich Świętych - 1 listopada (piątek)
Narodowe Święto Niepodległości - 11 listopada (poniedziałek)
Boże Narodzenie - 25 grudnia (środa)
Boże Narodzenie (drugi dzień świąt) - 26 grudnia (czwartek)
Inne ważne daty:
Dzień Babci: 21 stycznia (poniedziałek)
Dzień Dziadka: 22 stycznia (wtorek)
Tłusty czwartek: 7 lutego
Ostatki: 12 lutego
Popielec: 13 lutego
Walentynki: 14 lutego (czwartek)
Międzynarodowy Dzień Kobiet: 8 marca (piątek)
Niedziela Palmowa: 24 marca
Pamiątka śmierci Jezusa Chrystusa: 26 marca
Wielki Czwartek: 28 marca
Wielki Piątek: 29 marca
Wielka Sobota: 30 marca
Wniebowstąpienie Pańskie: 12 maja
Dzień Matki: 26 maja (niedziela)
Dzień Ojca: 23 czerwca (niedziela)
Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego: 1 sierpnia (czwartek)
Dzień Nauczyciela: 14 października (poniedziałek)
Andrzejki: 30 listopada (sobota)
Adwent: od 1 grudnia
Mikołajki: 6 grudnia (piątek)
Wigilia: 24 grudnia (wtorek)
Sylwester: 31 grudnia (wtorek)
2013 został ogłoszony:
Międzynarodowym Rokiem Statystyki
Europejskim Rokiem Obywateli UE
Rokiem Powstania Styczniowego na Litwie i w Polsce
Rokiem prof. Jana Czochralskiego
Rokiem Witolda Lutosławskiego
Rokiem Juliana Tuwima
Rokiem księżnej Daisy von Pless w województwie dolnośląskim
Rokiem Hipolita Cegielskiego w województwie wielkopolskim
Rokiem kard. Augustyna Hlonda w województwie śląskim
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Piotr Kaniewski i zespół portalu Płońsk24.pl