17 maja miał miejsce protest rolników w większościplantatorów truskawek. W godzinach przedpołudniowych i południowych można się było spodziewać utrudnień w ruchu szczególnie na drodze relacji Czerwińsk-Płońsk, a później w samym Płońsku. Rolnicy protestowali przeciwko ogólnie mówiąc biurokracji przy zatrudnianiu cudzoziemców.
Około 50 rolników – plantatorów truskawek na ciągnikach z flagami i kogutami Przyjechało do Płońska z Czerwińska pod siedzibę płońskiego starostwa oraz urzędu pracy w proteście przeciwko długich procedur związanych z zatrudnieniem cudzoziemców. Wcześniej 9 maja odbyła się burzliwa Sesja Rady Gminy w Czerwińsku.
W ogniu pytań znaleźli się pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Płońsku oraz Straży Granicznej. Wszystko z powodu procedur związanych z wejściem w życie ustawy ułatwiającej zatrudnianie cudzoziemców oraz ubezpieczenia pracowników pomocniczych. Plantatorzy owoców miękich muszą stać w długich kolejkach rozpoczynających się czasem nocą do płońskiego PUP, zamiast zająć się zbieraniem plonów z powodu skomplikowanej procedury administracyjnej.
Strajk zakończył się przekazaniem przez dyrekcję PUP rolnikom m.in. zapewnienia o zamieszczeniu w urzędzie informacji o możliwości rejestracji osób przyjeżdżających na paszporty biometryczne.
Od 1.01.2018 r. obowiązują NOWE zasady zatrudniania cudzoziemców. 1 lipca 2018 ma wejść w życie nowelizacja rozporządzenia w sprawie zezwoleń na pracę cudzoziemców i obowiązków pracodawców przy zatrudnianiu cudzoziemców. Nowa umowa cywilnoprawna o pomocy przy zbiorach ma usprawnić i poprawić dotychczasową procedurę.
- Głównym celem naszego protestu, jest to abyśmy byli zauważeni. Jeśli ten nasz najbliższy protest nie poskutkuje, ruszymy dalej. Mam sygnały z wielu miejscowości naszego starostwa, nie tylko z gminy Czerwińsk od różnych rolników, że jest wielu chętnych. Przepraszamy wszystkich, którzy mogliby ucierpieć z powodu strajku, ale walczymy o nasze prawa, o szacunek dla naszej pracy- mówił dla TV Mazovia Wojciech Szafrański z Gralewa podczas obrad gminnego samorządu w Czerwińsku 9 maja.
15 maja zwołano sesję nadzwyczajną samorządu powietowego w tej sprawie. Zastępca dyrektora płońskiego PUP twierdził, że wcześniej wszystko w zakresie zatrudniania cudzoziemców odbywało się sprawnie i trwało kilkadziesiąt sekund. Rok 2018 przyniósł zmiany w procedurze wydawania zezwoleń na pracę sezonową. Doszła duża ilość załączników, które nie są pomysłem urzędu pracy w Płońsku, tylko jest to rozporządzenie ministra. W efekcie coś, co powinno być załatwiane od ręki wydłuża się w nieskończoność. Na obradach w Płońsku obecny był wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski, który w wypowiedzi dla TV Mazovia krytycznie ocenił powiat płoński, jako przykład złej organizacji urzędu pracy. Radny Artur Czapliński pytał m.in., dlaczego jeszcze nie powstał zamiejscowy punkt płońskiego PUP w Załuskach, który przyspieszyłby cały proces.
(DK)
Skierkowski drwi sobie z ludzi i Pisu