W środę 21 lutego, około godz. 13:15 na krajowej 50-ce, dachowała jadąca w kierunku Płońska osobówka - mitsubishi. Do zdarzenia doszło około 2 km. przed Płońskiem od strony Poświętnego.
Jak informuje oficer prasowy KPP, z relacji kierującego autem 44-latka wynika, że gdy wyjechał z łuku drogi na jego pasie znajdował się jadący z naprzeciwka pojazd. By uniknąć czołowego zderzenia kierowca zjechał na pobocze drogi, gdzie auto uderzyło w skarpę, a następnie dachowało. 44-latek był trzeźwy, nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. W miejscu, w którym doszło do zdarzenia jest wzniesienie i łuk drogi, a na jezdni jest linia podwójna ciągła.
Płońska policja apeluje do wszystkich kierowców o „włączenie” wyobraźni i ostrożniejszą jazdę Pamiętajcie, że nie jesteście sami na drodze. Wyprzedzanie na linii podwójnej ciągłej, na zakręcie, wzniesieniu czy próba wciśnięcia się na trasie „na trzeciego” są jednymi z najniebezpieczniejszych grzechów piratów drogowych i często prowadzą do tragedii.
info. mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: wroclaw.wyborcza.pl