Zwłoki po czterech dniach od zaginięcia znaleziono w lesie w Skarżynie. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Jak informuje rzeczniczka płońskiej policji, wczoraj 26 listopada, po południu otrzymaliśmy zgłoszenie, że w kompleksie leśnym niedaleko miejscowości Skarżyn dwóch spacerujących leśną drogą mężczyzn ujawniło zwłoki ludzkie. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy Policji okazało się, że jest to ciało 39-letniego Mariusza Piotrowskiego - zaginionego w dniu 22 listopada br. Wstępnie wykluczony został udział osób trzecich. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Płońsku.
W środę 22 listopada 39-letni Mariusz Piotrowski wyszedł z domu i udał się na przystanek autobusowy w Kroczewie. Tego dnia miał wizytę związaną z badaniami szpitalnymi w Warszawskim szpitalu.
(DK)
Zdjęci ilustracyjne: Wyborcza Lublin