Płońsk nie znajdzie się na liście klubów minisiatkówki z całej Polski objętych programem projektu Glinka Academy - dwukrotnej mistrzyni Europy Małgorzaty Glinki. Powód? Dwa skłócone płońskie kluby siatkarskie szkolące dzieci. Mediacji bezskutecznie próbował burmistrz. Zdaniem reprezentującego GA Krystiana Zawistowskiego, na decyzję miały wpływ krytyczne wpisy w mediach społecznościowych.
Glinka Academy, założona przez jedną z najleszych polskich siatkarek (dwukrotną mistrzynię Europy, zdobywczynię m.in. pucharu CEV), której celem jest wyszukiwanie talentów siatkarskich z całej polski, niestety ominie dzieci z Płońska i powiatu z powodu skłóconych ze sobą dwóch klubów siatkarskich: UKS Rutki Płońsk i PTS Płońsk.
Jak wynika z oświadczenia, Glinka Akademy nie chce dalej współpracować z Płońskiem, w którym zamiast sportowej rywalizacji „fair-play” zwyciężyła zawiść i zazdrość ludzi, twierdzących, że to SPORT jest dla nich najważniejszy. W związku z tym, do ratusza wpłynęła informacja od Krystiana Zawistowskiego, o wykreśleniu Płońska z listy uczestników projektu Glinka Academy. Zdaniem Krystiana Zawistowskiego, na decyzję miały wpływ krytyczne komentarze pojawiające się w mediach społecznościowych.
Jak poinformował rzecznik urzędu miejskiego, w środę 18 października burmistrz Andrzej Pietrasik podjął się mediacji pomiędzy skonfliktowanymi klubami z udziałem reprezentującego glinka Academy Krystiana Zawistowskiego oraz szefa płońskiego MCSiR Waldemara Kunickiego z nadzieją, że dzięki tej interwencji kluby dojdą do porozumienia, a nasze miasto znajdzie się w gronie uczestników projektu Glinka Academy. Niestety kluby nie porozumiały się. Choć nadal trwa nabór zainteresowanych siatkówką uczniów, to miejsca płońskich klubów zajęły już inne kluby z Mazowsza m.in. klub Rosario Lubowidz.
(DK) plonsk24.pl
Fot. glinkaakademy