W miniony poniedziałek policja miała pełne ręce roboty. Na drogach powiatu doszło do trzech wypadków. Ranne zostały 4 osoby. Prawdopodobnie w wyniku podpalenia spłonęło też osobowe renault przy ul. Północnej w Płońsku. W lasach gm. Baboszewo zaginął starszy mężczyzna.
Jak informuje rzeczniczka płońskiej policji, Wczoraj (17 lipca) popołudniu na drodze relacji Płońsk-Baboszewo, w miejscowości Sokolniki doszło do zderzenia dostawczego renault z nissanem (zdjęcie tytułowe). 2 osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do zdarzenia doszło ok. godz. 17:45. W czasie gdy dostawcze renault, którym kierował 49-latek z gm. Raciąż, włączało się do ruchu zderzyło się z jadącym drogą nissanem, który prowadził 51-letni mieszkaniec Płońska. Po zderzeniu z "dostawczakiem" kierowany przez niego pojazd zjechał na pobocze, a następnie do rowu, gdzie dachował. Kierowca nissana oraz 44-letnia pasażerka z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy renault - mężczyzna był trzeźwy. Od kierowcy nissana z uwagi na poniesione przez niego obrażenia pobrano krew do badań. Płońska policja wyjaśnia przyczyny i dokładne okoliczności zdarzenia.
Uderzył w tył bmw na czerwonym świetle
Również w miniony poniedziałek po południu około godz. 16:50 w miejscowości Poczernin na krajowej 7-ce doszło do zderzenia range rovera z bmw. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca range rovera 70-latek z Warszawy nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Prowadzony przez niego pojazd uderzył w tył bmw, które zatrzymało się na skrzyżowaniu świetlnym, z uwagi na czerwone światło dla tego pasa ruchu. Bmw kierował 69-letni mieszkaniec Warszawy. W wyniku zderzenia pojazdów z obrażeniami ciała do szpitala została przewieziona 35-letnia pasażerka z bmw. Obaj kierujący byli trzeźwi. W KPP w Płońsku prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.
Powyższe zdarzenie jest przykładem na to, jak ważna jest ostrożność na drodze i dostosowanie prędkości do panujących warunków. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.
Na zdjęciu wypadek w Poczerninie. Fot. KPP w Płońsku.
Bmw w rowie. Ranna 22-letnia kobieta
17 lipca rano na krajowej 7-ce w miejscowości Kroczewo BMW wpadło do rowu. Pasażerka pojazdu z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. . Wstępne ustalenia wskazują na to, że prawdopodobnie kierujący pojazdem 22-latek, mieszkaniec pow. lipnowskiego (woj. kujawsko-pomorskie) nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Młody mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i auto po kilku "obrotach" wpadło do rowu. W wyniku zdarzenia 22-letnia pasażerka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Kierowca pojazdu był trzeźwy. Trwają czynności w tej sprawie.
Wypadek w Kroczewie. Fot. KPP w Płońsku.
Wyszedł na grzyby i stracił orientację. Został odnaleziony w ciągu 2 godzin
Minionej nocy, tuż przed godz. 24:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Płońsku otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 87-letniego mieszkańca gm. Baboszewo. Zawiadamiający policję członkowie rodziny twierdzili, że starszy pan wyszedł z domu popołudniu z zamiarem udania się do pobliskich lasów na grzyby. Mężczyzna wyjechał na rowerze nie zabierając ze sobą telefonu komórkowego. Nie wrócił do domu do zmierzchu. W obawie o zdrowie i życie 87-latka, rodzina początkowo szukała go na własną rękę, jednak gdy poszukiwania nie przyniosły efektu powiadomiona została Policja.
Z uwagi na fakt, iż poszukiwany to osoba schorowana, po udarze mózgu funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania poszukiwawcze i ogłoszony został alarm dla policjantów miejscowej jednostki. O działaniach poszukiwawczych poinformowana została również straż pożarna. Strażacy z trzech okolicznych OSP razem z płońskimi policjantami przeczesywali w nocy przypuszczalny rejon przemieszczania się osoby zaginionej.
Około godz. 2:00 87-latek został odnaleziony przez funkcjonariusza z Zespołu ds. poszukiwań i strażaka. Mężczyzna leżał w gęstych zaroślach około 1 km. od miejsca zamieszkania. Był wystraszony i wyziębiony. Okazało się, że stracił orientację w lesie i nie wiedział, w którą stronę ma iść. Z uwagi na problemy z poruszaniem się został przeniesiony do drogi na desce będącej na wyposażeniu straży pożarnej. Tam czekała na niego już wezwana na miejsce karetka pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na badania. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska
(DK) plonsk24.pl
Fot. KPP w Płońsku