W świąteczny poniedziałek ok. godz. 2 w Płońsku 9-letni chłopiec został ugodzony nożem w szyję w swoim domu. Sprawca niemal przeciął mu tętnicę szyjną... Dziecko przeszło operację. Podejrzany o ten czyn 27-letni mężczyzna kilkanaście minut temu został zatrzymany przez płońskich kryminalnych. Z naszych ustaleń wynika, że podejrzany był leczony psychiatrycznie.
Jak poinformowała rzeczniczka płońskiej policji mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska, w domu wezwani policjanci zastali będącą pod wpływem alkoholu matkę chłopca z ponad promilem alkoholu w organizmie. - Mężczyzna, który zaatakował dziecko kilkanascie minut temu został zatrzymany przez płońskich kryminalnych - poinformowała rzecznicza KPP w poniedziałek po godz. 11.
Chłopiec trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Obecnie jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak dowiedzieliśmy się z różnych źródeł, nie wiele brakowało, aby sprawca przeciął tętnicę szyjną, co wskazuje na to że działał z premedytacją...
Chłopiec wszystko pamięta. Był przytomny. Miał powiedzieć: „myślałem, że umieram, tyle krwi było”. Po przewiezieniu do szpitala rannym dzieckiem zajął się doświadczony chirurg, który przeprowadził operację. Obecnie stan chłopca jest stabilny. Jednak zdarzenie może pozostawić ślad w psychice na całe życie. Jak wynika z naszych ustaleń, podejrzewany o ten czyn mężczyzna był wcześniej leczony psychiatrycznie w Gostyninie.
tekst/fot. (DK)