Dyżurny otrzymał informację o dwóch kobietach, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej i wręcz zamarzają w domu. Na pomoc pospieszyli dzielnicowi.
Zawód policjanta jest wymagający, bo jest to służba na rzecz społeczeństwa, a policjant musi być człowiekiem, który nie tylko chce ale i potrafi pomagać innym w różnych sytuacjach. Płońscy dzielnicowi dowiedli, że tak właśnie jest. W sposób bezinteresowny i nietypowy pomogli dwóm zziębniętym kobietom, tnąc im drewno na opał i rozpalając w piecu.
W minioną sobotę, wieczorem, płoński dyżurny otrzymał informację o niepokojącej wiadomości umieszczonej na popularnym serwisie społecznościowym. Młoda dziewczyna, mieszkanka gm. Dzierzążnia, zamieściła wpis o tym, że wraz z babcią mają trudną sytuację życiową i wręcz zamarzają w domu. W tym czasie służbę na terenie pobliskich gmin pełnili dzielnicowi z Rewiru Dzielnicowych w Płońsku. To oni szybko zostali skierowani pod wskazany adres by sprawdzić uzyskaną informację.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce zobaczyli zmarzniętą 25-letnią kobietę i jej 72-letnią babcię. W mieszkaniu było bardzo zimno, a starsza pani leżała w łóżku ubrana w kurtkę i przykryta kołdrą. Młodsza z kobiet, która chodziła po domu w kurtce i czapce na głowie, opowiedziała funkcjonariuszom o trudnej sytuacji zdrowotnej i materialnej w jakiej się obydwie znajdują. Też o tym, że nie stać ich na opał. Pomimo posiadania jeszcze kilku dużych kawałków drewna nie była w stanie sama ich pociąć i rozpalić w piecu. Dzielnicowi zaoferowali swoją pomoc, pocięli drzewo i pomogli rozpalić w starej „kozie”. Odjechali dopiero jak w domu zrobiło się ciepło i mieli pewność, że kobiety są bezpieczne. Płońscy policjanci nadal sprawdzają i będą sprawdzać sytuację obu kobiet. Przekazali też informację do odpowiednich instytucji pomocowych.
Jeżeli sami Państwo nie jesteście w stanie pomóc takim osobom, poinformujcie służby. W tych dniach nikt nie może zostać sam. Przez całą dobę czynne są telefony alarmowe: 112 i 997.
mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: elektroda.pl
Dlaczego gmina ma pomagać komuś ktoś tej pomocy nie potrzebuje młoda dostała różne oferty pracy ale ich nie przyjęła bo i po co Państwo da