Na dwukrotnie ugodzonego nożem mężczynę natknął się policjant będący po służbie. Udzielił mu pomocy, być może ratując mu w ten sposób życie. Sprawca, którym okazał się być 37-letni znajomy poszkodowanego, usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gm. Baboszewo policjant będący po służbie, zauważył w pobliżu sklepu spożywczego mężczyznę, który prawdopodobnie źle się poczuł. Mężczyzna, 56-letni mieszkaniec gm. Baboszewo, na ubraniu miał krew. Funkcjonariusz udzielił mu pierwszej pomocy, wezwał na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego i policję. Okazało się, że 56-latek ma dwie rany kłute klatki piersiowej.
Dzielnicowi z tego rejonu szybko ustalili przebieg zdarzenia, w czasie którego mężczyzna doznał obrażeń. Z ich ustaleń wynikało, że tego dnia wieczorem pokrzywdzony wraz ze swoim znajomym, 37-latkiem z tej samej gminy, pił alkohol. Pomiędzy mężczyznami doszło do awantury, w czasie której 37-latek dwukrotnie ugodził 56-latka nożem w klatkę piersiową. Starszy z mężczyzn po całym zajęciu pojechał jeszcze na rowerze do sklepu, a tam źle się poczuł… Obecnie przebywa w szpitalu. Doznał średniego uszczerbku na zdrowiu.
37-latek został przez funkcjonariuszy zatrzymany. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Za czyn ten grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Sierż. szt. Kinga Drężek
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: tvn24.pl