Policja zatrzymała pracownika płońskiego starostwa w związku z tzw. „aferą leśną" - czyli przekształceniami terenów leśnych w działki budowlane i użytki rolne. Mężczyzna usłyszał aż 26 zarzutów i został zawieszony w obowiązkach służbowych. Starostowie zwołali w tej sprawie specjalna konferencję prasową oraz wydali komunikat, który publikujemy.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Płońsku, w poniedziałek 3 listopada funkcjonariusze zatrzymali 56-letniego mieszkańca Płońska - urzędnika płońskiego starostwa. Mężczyzna jest podejrzewany o popełnienie szeregu przestępstw związanych z nieprawidłowościami przy przekształcaniu terenów leśnych w działki budowlane i użytki rolne bez decyzji środowiskowych - decyzji wydawanych dla przedsięwzięć mogących oddziaływać na środowisko naturalne. Urzędnik miał w ten sposób postępowac od kilku lat.
To trzecia z ostatnich afer (po aferze w PUP i aferze w wydziale architektonicznym) w płońskim starostwie, która kończy się zatrzymaniem pracowników przez policję i zarzutami prokuratorskimi.
Jak poinformowała rzeczniczka płońskiej policji, zespół do walki z przestępczością gospodarczą i korupcyjną KPP gromadził materiał od kilku miesięcy.
Działki, o których mowa, znajdowały się w obszarze chronionego krajobrazu. Policyjne ustalenia potwierdziły fakt przekroczenia uprawnień przez odpowiedzialną za tę decyzję osobę.
Na przestrzeni kilku lat urzędnik podczas rozpoznawania wniosków właścicieli działek leśnych o zmianę na użytki rolne, rozstrzygał sprawy nie żądając od właścicieli gruntów wymaganej prawem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, tym samym działał na szkodę interesu publicznego i terenów leśnych.
Na ślad „afery leśnej" trafiła radna opozycji Elżbieta Wiśniewska. Z kolei Radny Krzysztof Wrzesiński zaproponował, aby rada powiatu złożyła wniosek w prokuraturze o popełnieniu przestępstwa. Jak widać podejrzenia radnych oficjalnie się potwierdziły.
Wcześniejsze wypowiedzi starostów
Wicestarosta Andrzej Stolpa podczas wrześniowych obrad samorządu powiatowego przyznał, że urzędnicy starostwa popełnili błąd. - Pracownicy nie zauważyli zmiany w ustawie i tereny leśne w powiecie przekształcane były bez decyzji środowiskowych. Prawo w Polsce jest stanowione w sposób nierzetelny. Nie chcielibyśmy, aby ludzie, którzy się pobudowali na tych terenach z powodu urzędniczego błędu ponieśli konsekwencje - mówił wicestarosta.
Podczas obrad tej samej sesji starosta Jan Mączewski za tę sytuację obwiniał, jak określił, niechlujstwo w ustawodawstwie i brak odniesień do zmian w głównych ustawach. Wtedy starosta poinformował, że nie jest prowadzone żadne postępowanie prokuratorskie w tej sprawie.
Temat powrócił podczas ostatniej sesji w mijającej kadencji, na której radni otrzymali informację o tym, że sprawę bada policja.
Sprawa w prokuraturze
Płońska policja poinformowała, że 3 listopada Prokuratura Rejonowa w Płońsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. W budynku starostwa, w którym pracował 56-latek, policja zabezpieczyła szereg dokumentów potwierdzających sposób działania mężczyzny.
26 zarzutów, dozór, zawieszenie i poręczenie majątkowe
Urzędnik, naczelnik wydziału Włodzimierz G. został zatrzymany. W czynnościach płońskich mundurowych wspierali funkcjonariusze z wydziału d walki z korupcją z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. We wtorek, na podstawie zgromadzonego materiału, wspomnianemu urzędnikowi przedstawione zostało 26 zarzutów związanych z niedopełnieniem przez niego obowiązków służbowych.
- Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru, zakazu przebywania w miejscu pracy i kontaktowania się ze współpracownikami. Został zawieszony w obowiązkach służbowych. Zastosowane również zostało poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł. Sprawa ma charakter rozwojowy - informuje sierż. szt. Kinga Drężek.
Komunikat Starostwa Powiatowego w Płońsku
6 listopada odbyła się w Starostwie Powiatowym w Płońsku konferencja prasowa poświęcona sprawie wszczęcia przez Prokuraturę Rejonową w Płońsku postepowania przeciwko naczelnikowi wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska oraz bieżących inwestycji powiatowych.
W dniu 5 listopada br. wpłynęło z Prokuratury Rejonowej w Płońsku zawiadomienie o wszczęciu postępowania przeciwko naczelnikowi Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Włodzimierzowi G., któremu zarzucono popełnienie czynów z art. 231 par.1 k.k. Artykuł ten mówi o przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Nie wskazuje on jednak na czerpanie jakichkolwiek korzyści majątkowych, a co za tym idzie na zachowania korupcyjne.
Wobec Włodzimierza G. prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci zawieszenia go w czynnościach służbowych i zakazu przebywania w starostwie oraz kontaktowania się z pracownikami urzędu. Wcześniej, 17 października, starosta ukarał naczelnika upomnieniem z wpisem do akt, biorąc pod uwagę rodzaj wykroczenia, 15. letni nienaganny czas pracy oraz wprowadzenie przez niego procedur zapobiegających tego rodzaju uchybieniom w przyszłości.
Wiedzę o uchybieniach proceduralnych w wydawaniu części decyzji dotyczących odlesiania, starosta uzyskał z prowadzonego w tym wydziale audytu. Audyt był zaplanowany w planie rocznym na rok 2014 i z początkiem maja br. naczelnik został poinformowany o zamiarze jego wszczęcia.
Wydział Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska pracuje normalnie. Do czasu powołania osoby pełniącej obowiązki naczelnika dokumenty podpisuje starosta. W dalszym ciągu prowadzony w wydziale jest audyt i w przypadku wykrycia następnych nieprawidłowości, nie wyklucza się zastosowania kolejnych kar ze zwolnieniem dyscyplinarnym włącznie.
Termin postawienia zarzutu naczelnikowi nie sprzyja spokojnemu osądowi zaistniałej sytuacji. Źle się stało, że decyzja prokuratury zapadła w takim momencie, czyli prawie na tydzień przed wyborami samorządowymi, bo może to rodzić niepotrzebne skojarzenia.
Na dzień dzisiejszy wszystkie wydane decyzje są ważne i nie zostały uchylone przez uprawnione do tego organy. W dalszych działaniach dotyczących tej sprawy szczególnie będzie zwracana uwaga , aby interes prywatny i publiczny nie był w żaden sposób naruszany.
Jan Mączewski - starosta
Anrzej Stolpa - wicestarosta
(DK)
Fot. samson.com, tapetus.pl, montaż plonsk24.pl