Dnia 25. 11.2013r mieszkańcy ul. Tulipanowej w Płońsku wystosowali pismo do Rady Miasta w Płońsku jako organu nadzorującego pracę Burmistrza.
Owe wielowątkowe pismo zawierające fakty, daty, zaniechania i brak reakcji Burmistrza, a dotyczące żywotnych spraw mieszkańców do chwili obecnej (3.09.2014) nie zostało poprawnie załatwione.
Głównie chodziło i chodzi o odwodnienie terenu choć nie tylko. Nie czas studnię kopać jak się pali. - tyle przysłowie.
Przewodniczący Rady Miasta owe pismo przekazała Burmistrzowi do załatwienia - bez efektu.
Oto Fakty:
- 3.01.2014 mieszkańcy otrzymali pismo (do wiadomości) skierowane do Burmistrza podpisane przez kierownika targowiska o treści „poruszone kwestie będą sukcesywnie realizowane w bieżącym roku ze środków własnych Urzędu Miasta"
- 17.03.2014 mieszkańcy otrzymali pismo z Urzędu Miasta podpisane przez Kr. Ref. Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej bez ustosunkowania się do pisma mieszkańców, bo treści owego pisma - petycji urzędnik nie znał.
- Na ponowny monit z dnia 19.08.2014r. skierowany do Burmistrza, a do wiadomości Wojewoda Mazowiecki otrzymujemy odpowiedź, która ma być „pełną" na pismo mieszkańców z 25.11.2013r.
I tu się rodzi pytanie: śmiać się czy płakać nad dolą i sprawnością Urzędu Miasta w Płońsku, którego podstawowym zadaniem jest zaspokajanie podstawowych potrzeb mieszkańców. Głównie chodziło i chodzi o odprowadzenie wód opadowych z ul. Tulipanowej co wiąże się z:
- Udrożnieniem odpływu wody.
- Pomoc mieszkańcom w uaktywnieniu Starostwa i Spółki Wodnej celem udrożnienia rowu R-S, który zbiera wodę z połowy Płońska. W udrożnieniu rowu RS żywotnie zainteresowana jest również GDDKiA z uwagi na niszczenie korpusów dróg przez zalegającą w rowach wodę.
- Poinformowanie mieszkańców o terminie naprawy wadliwie funkcjonującej kanalizacji ściekowej przy ul. Tulipanowej.
Tymczasem pismo U.M. z dnia 28.08.2014 zawiera informację, że Miasto z pieniędzy przeznaczonych na prace społeczno-użyteczne udrożniło 250 mb rowu, tylko nie dodaje, że ponad 300 mb pozostało nietknięte. A owe 300m jest kluczowym odcinkiem odprowadzającym wodę. Ponadto w tym samym piśmie p.2 Kier. Ref. Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej napisał: „Zgodnie z Uchwałą Rady Miasta nr X/ 57/99 Rada Miasta w Płońsku dn.26.05.1999r. §6pkt7 odprowadzenie wód opadowych ustala się do istniejącej ul. Kwiatowej i Wyszogrodzkiej sieci kanalizacji deszczowej oraz poprzez istniejący system rowów odwadniających.
Tymczasem do dziś rowów drożnych brak! Kanalizacji deszczowej na ul. Tulipanowej również brak, a od chwili Uchwały Rady Miasta upłynęło 15 lat. Wtedy i dziś ten sam człowiek jest „sternikiem".
Mieszkańcy mają nadzieję, że Wojewoda Mazowiecki zobliguje Radę Miasta do rzetelnego potraktowania pisma mieszkańców i zakończy czteroletnią batalię o udrożnienie rowów. (RS i innych)
To pismo to nie laurka, to krzyk o poważne traktowanie mieszkańców. Gdzie tu mowa o budowaniu Społeczeństwa Obywatelskiego...
Alojzy Zgubiński