Podają się za znajomych wnuków, siostrzeńców, hydraulików, gazowników, urzędników, a nawet policjantów. Ich ofiary to najczęściej starsze panie. W ten sposób mieszkanka Płońska straciła kilka tysięcy złotych.
Pomimo apeli i ostrzeżeń policji, kierowanych do mieszkańców pow. płońskiego, nadal osoby w różnym wieku stają się ofiarami złodziei, działających metodą „na wnuczka". W minioną środę ofiarą oszustów, działających w ten sposób padła 51-letnia mieszkanka Płońska. Straciła kilka tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło około godz. 12:00 w Płońsku. Do miejsca pracy 51-letniej mieszkanki Płońska, zadzwonił mężczyzna, podając się za jej siostrzeńca. Znał on szczegóły dotyczące jej rodziny i kobieta była przekonana, że rozmawia z tym, za kogo się podawał.
W rozmowie oszust oświadczył, że potrzebuje kilku tysięcy złotych na załatwienie ważnej transakcji, gdyż bez nich może stracić bardzo dużą kwotę pieniędzy. Przedstawiona przez niego historia wydała się kobiecie na tyle prawdopodobna, że postanowiła mu pożyczyć pieniądze.
Po podjęciu oszczędności z banku, wyszła przed budynek, gdzie przekazała je, zgodnie z ustaleniami, koledze „siostrzeńca", gdyż on sam mógł przyjść dopiero po załatwieniu swojej sprawy. Mężczyzna odbierający pieniądze chwilę z nią rozmawiał i odszedł. Po kilkunastu minutach oczekiwania, zaniepokojona kobieta zadzwoniła do swojego siostrzeńca. Okazało się, że przebywa zagranicą...
W dniu 12-marca br. w podobny sposób doszło również do próby wyłudzenia pieniędzy - 86-letnia mieszkanka Płońska odebrała telefon od osoby podającej się za jej wnuczka. W rozmowie mężczyzna próbował nakłonić ją do przekazania mu znacznej kwoty pieniędzy w związku z wypadkiem, w którym brał udział. Kobieta poinformowała go, że nie ma tyle pieniędzy i może mu pożyczyć znacznie mniej. „Wnuczek" na to przystał. Również w tym przypadku po pieniądze miał przyjść kolega dzwoniącego. Seniorka wykazała się czujnością. Sprawcy nie podjęli próby odebrania pieniędzy.
Po raz kolejny płońska Policja apeluje:
Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, bądźmy czujni, ostrożni i nieufni
w stosunku do obcych! Pod żadnym pozorem nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom!
Przypominamy najczęstsze metody popełniania przestępstw :
• „na wnuczka"
- sprawcy przeważnie dzwonią na telefon domowy przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica. Tłumaczą „dziadkowi" lub „babci", np. że znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji życiowej np. wypadek drogowy. W związku z tym proszą o pożyczkę finansową. Oszuści twierdzą, że nie mogą przyjechać po pieniądze - wysyłając po nie swojego dobrego znajomego lub kolegę. Po jakimś czasie znajomy „wnuczka" zjawia się w mieszkaniu ofiary i odbiera przekazaną dobrowolnie w dobrej wierze kwotę pieniędzy przeznaczoną przez seniora na pomoc łakomemu wnuczkowi;
• „na gazownię" czy „na hydraulika"
- oszuści podając się za fachowców wchodzą do domów. Kradną co popadnie, albo po prostu wyłudzają kilkaset złotych za usługę, której nie wykonali;
• „na urzędnika"
- sprawcy podając się za urzędników państwowych wymyślają szereg historii, które pozwolą im oszukać seniora. Może to być np. wymiana złotówek na euro i konieczność spisania numerów banknotów powyżej 50 złotych, konieczność wykupu gruntu, na którym został postawione mieszkanie poszkodowanego, itp.;
• „na policjanta"
- sprawcy podając się za funkcjonariuszy policji, mówią na przykład, że syn, córka lub wnuki mieli poważne problemy i są potrzebne pieniądze, żeby polubownie załatwić sprawę i uniknąć odpowiedzialności karnej.
W przypadku odebrania podobnego dziwnego telefonu należy zadzwonić do członka rodziny i upewnić, czy opisywana sytuacja faktycznie miała miejsce. Należy również niezwłocznie powiadomić Policję!
Bezpłatny numer telefonu alarmowego Policji 997 lub 112
Nie dawajmy szans przestępcom! Nie pozostawajmy obojętni widząc zagrożenie!
Komenda Powiatowa Policji w Płońsku(DK)