Stan boisk miejskich przy markecie Carrefour i Orlika obok Gimnazjum nr 1 pozostawia wiele do życzenia - sygnalizuje nam Czytelnik w liście do redakcji. Podobnie Piotr M. skarży się, iż pracownik obsługi Orlika odmówił zapalenia świateł, gdyż miał takie polecenie z dyrektorskiej góry. Sytuację wyjaśnia Waldemar Kunicki, dyrektor MCSiR w Płońsku, który zarządza obiektami.
W poniedziałek 9 czerwca otrzymaliśmy list od Czytelnika Piotra M. (nazwisko do wiadomości redakcji), który grając na obu boiskach dostrzegł mankamenty związane z ich stanem technicznym oraz skarżył się, iż na Orliku nie wszystko działa tak, jak powinno.
- Piszę do was bo to już zaczyna być naprawdę żenujące. Chodzi mi o obiekty sportowe przy markecie Carrefour i o boisko Orlik przy Gimnazjum nr 1. Grając dzisiaj na Orliku przy szkole od godziny 19:30 poprosiłem pracownika obiektu sportowego o zapalenie światła. Dostałem odpowiedź negatywną, mianowicie taką, że ktoś z wyżej postawionych na stanowisku dyrektorskim powiedział pracownikowi, że nie wolno zapalać światła na Orliku i na boisku przy Carrefourze. Już nie będę się rozpisywał o stanie tych boisk, ale mogliby chociaż siatki poprawić po bokach boiska orlik i za bramką przy markecie - skarży się Piotr M.
Dalej autor listu i jednocześnie aktywny piłkarz zastanawia się: „Czy to będą nowe standardy na boiskach? Czy boisko Orlik przy gimnazjum, które zostało sfinansowane po części z unijnych pieniędzy czeka zapomnienie, tak jak boisko przy markecie Carrefour? Czy zaczynają się już oszczędności na plakaty i billboardy z naszym panującym burmistrzem i jego przyboczną zawsze wierną brygadą, która tylko przytakuje i nie ma swojego zdania? - pyta płońszczanin.
O stan techniczny boisk oraz o reguły sztucznego oświetlania Orlika zapytaliśmy UM w Płońsku. 16 czerwca odpowiedział nam Waldemar Kunicki, dyrektor Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji w Płońsku - zarządzający oboma obiektami.
- W planie finansowym jednostki zapisane jest zadanie do realizacji w 2014 roku pod nazwą „Rewitalizacja nawierzchni boiska wielofunkcyjnego przy ul. Północnej". Jednak kwota przeznaczona na to zadanie jest niewystarczająca (4000,00 zł), ponieważ kompleksowa rewitalizacja nawierzchni na tym boisku wyniesie około 150 000,00 zł. W związku z tym, wspólnie z Urzędem Miejskim w Płońsku, MCSiR poszukuje zewnętrznego źródła dofinansowania realizacji tego zadania - pisze dyrektor Kunicki.
- Warto zaznaczyć, że na kompleksie sportowym „Orlik 2012" w ostatnim czasie zmodernizowano oświetlenie (na prośbę grających), poza tym zostały wymienione piłkochwyty oraz siatka ogrodzeniowa przy boisku z nawierzchnią poliuretanową. Kolejne prace związane z wymianą siatki przy boisku ze sztuczną trawą zaplanowane są pod koniec czerwca - informuje Waldemar Kunicki.
- Jeśli chodzi o kwestię oświetlenia, informuję, że pracownicy mają obowiązek włączać światło na boisku, ale korzystający powinni zachować rozsądek w tym zakresie. Uważam, że o tej porze roku - o godzinie 19.30 - można jeszcze grać bez sztucznego oświetlenia - doradza zarządzający obiektami.
Zastanawiające są różnice kwot pomiędzy zaplanowanymi i wpisanymi do budżetu MCSiR czterema tysiącami, a kwotą 150 tys. zł konieczną dla pełnej modernizacji boiska przy markecie Carrefour. Różnica to aż 37,5 krotność posiadanych przez zarządcę pieniędzy. Więc albo dyrektor Kunicki do rady miejskiej i burmistrza wnioskował zbyt nisko, albo radni okroili wydatki w tym zakresie. Swoją drogą strasznie wysokie te koszty, choć nie czynimy z tego zarzutu Waldemarowi Kunickiemu, bo wiemy skądinąd, że czy to nawierzchnie boisk czy nawierzchnie dróg idą w tysiące i dziesiątki tysięcy złotych za metr kwadratowy, a to już lekka przesada.
Piotr Kaniewski
Na zdjęciu: Orlik przy Gimnazjum nr 1