Złoty medalista IO w Londynie Tomasz Majewski jest nie tylko członkiem Grupy Sportowej ORLEN, ale w dużej - nomen omen - części jest także nasz. Tu w WKS Ciechanów i WMKS Płońsk zaczynał kręcić się w kole, co dało mu dwa mistrzostwa olimpijskie.
Dziś Tomasz Majewski już nie kręci się w kole, bo zmianie uległa technika na rzut z półobrotu z charakterystycznym dla zawodnika układem choreograficznym. Zakręcić się w głowie może za to kibicom - mamy wielkiego Mistrza, człowieka, który jako drugi w historii nowożytnych Olimpiad kulomiot obronił tytuł.
- Bardzo silna osobowość, ale tez luz i pewność swoich umiejętności. To dało Tomkowi przewagę w londyńskich zawodach. To jest zawodnik kompletny, a przy tym bardzo lubiany człowiek, któremu woda sodowa do głowy nie uderza. Cieszę się niezwykle z drugiego złotego medalu, chociaż po pierwszych rzutach byłem pewien, że Majewski jest w świetnej dyspozycji - mówi Jerzy Michalak, trener WKS Ciechanów i WMKS Płońsk - klubów, w których nasz kulomiot stawiał pierwsze kroki.
Jakie drogi przywiodły młodziutkiego Tomasza Majewskiego ze Słończewa pod Pułtuskiem na stadiony Płońska i Ciechanowa?
- Otóż nasz kolega Zbyszek Majewski, prywatnie stryj Tomka, a zawodowo trener lekkiej atletyki, kiedyś na obozie sportowym wspomniał, że ma fantastycznego bratanka - opowiada Jerzy Michalak. - Wówczas nasz mistrz był chłopakiem 14-15-letnim, który sport uprawiał jedynie rekreacyjnie, a konkurencji rzutowych wcale. Uradziliśmy, że trzeba go po prostu do sportu wciągnąć i sprawdzić predyspozycje. Zaznaczam, że wtedy poza Zbyszkiem nikt Tomka nie kojarzył. Dopiero gdy pojawił się na stadionie, to pomyśleliśmy: ależ to chłopisko! Dosłownie, bo w tak młodym wieku był już bardzo wysoki i czuć było, że ma duży potencjał motoryczny. Później przez lata ciężkich treningów ten diament został oszlifowany kolejno przez Witka Suskiego z Ciechanowa oraz Henia Olszewskiego z Białegostoku - wspomina Jerzy Michalak.
Wówczas Jerzy Michalak, Piotr Kozera, Stanisław Gierzyński (trenerzy z Płońska) oraz Witold Suski, Zbigniew Majewski, Waldemar Łaszczych i inni z Ciechanowa i Mławy trenowali zawodników w ramach Wojewódzkiego Klubu Sportowego Ciechanów, który po reformie sportu w 1999 r. zamienił się w WMKS Płońsk. Te właśnie osoby stanowiły pierwszą linię sportowego frontu, wyłuskując i dokonując pierwszych szlifów na zawodnikach takich jak dzisiejszy podwójny Mistrz Majewski.
Warto tu wspomnieć, że nasz drugi talent - tym razem w rzucie dyskiem, czyli Piotra Małachowskiego z Bieżunia odkrył trener WKS Bernard Jabłoński.
- Bardzo podobna sytuacja. Bernard też powiedział nam, ze ma takiego chłopaka, który nadawałby się do konkurencji rzutowych, że ma świetne warunki i od dobrze mu prognozuje. Jak się okazało, pomyłki w tym żadnej nie było, Piotrek dołączył do naszego klubu i stali się z Tomkiem przyjaciółmi. Bardzo mile wspominam tamte, nieodległe przecież czasy, i dumny jestem, że ta płońsko-mławsko-ciechanowska koalicja trenerska też „maczała palce" w karierach naszych wspaniałych chłopaków. Gratuluję im serdecznie - dodaje trener Jerzy Michalak.
My również przyłączamy się do życzeń i gratulacji dla Tomasza Majewskiego, a my z niecierpliwością oczekujemy konkursu finałowego z udziałem Piotra Małachowskiego, którego trapią konsekwencje kontuzji. Liczmy jednak na to, że wsparcie Tomasza pomoże jego przyjacielowi w zdobyciu medalu.
Obecnie Tomasz Majewski i Piotr Małachowski są członkami Grupy Sportowej ORLEN.Tomasz Majewski to pierwszy lekkoatleta, w którego sponsoring zaangażował się PKN ORLEN. Jego indywidualna współpraca z Koncernem rozpoczęła się w 2008 roku, tym samym inaugurując długofalowe zaangażowanie firmy w sponsoring polskiej lekkoatletyki. Dla Tomasza rok 2008 to także początek sportowych sukcesów. Cztery lata temu polski kulomiot wywalczył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Rok później zdobył tytuł wicemistrza świata na Mistrzostwach w Berlinie oraz ustanowił swój życiowy rekord w Barcelonie, potwierdzając swoje doskonałe umiejętności sportowe.
Obecnie lekkoatletyka, obok sportu motorowego oraz siatkówki, stanowi najważniejszy obszar działalności marketingowych PKN ORLEN w zakresie sponsoringu sportu. Koncern, podczas trwających Igrzysk Olimpijskich, jest sponsorem narodowej Reprezentacji Olimpijskiej jako całości, a także wspiera indywidualnie niektórych zawodników. W ramach lekkoatletycznej Grupy Sportowej ORLEN pod skrzydłami firmy znajdują się - obok Tomasza Majewskiego - dyskobol Piotr Małachowski, młociarka Anita Włodarczyk, biegacze średniodystansowi: Adam Kszczot i Marcin Lewandowski oraz maratończyk - Henryk Szost.
Ponadto Koncern jest sponsorem faworytów do olimpijskiego złota - siatkarskiej reprezentacji oraz wspiera parę plażową - Prudel i Fijałek.
- Dziękuję Tomkowi za to, że wszyscy czujemy się dzisiaj zwycięzcami. Nic nie jest w stanie dać kibicom tak pozytywnych emocji, jak olimpijskie złoto. Mam nadzieję, że to spektakularny początek tego, co nas czeka w kolejnych dniach! - powiedział Jacek Krawiec, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
My powiemy: idź złoto do złota. Niech złote medale Majewskiego i Zielińskiego, a także pozostały dotychczasowy srebrny i brązowy dorobek polskich sportowców, będą impulsem dla Małachowskiego, Włodarczyk, naszych ośmiustemetrowców i siatkarzy oraz reprezentantów innych dyscyplin. I mimo że „płońskich śladów" na tej Olimpiadzie już nie będzie, to kibica ucieszy każdy medal.
Piotr Kaniewski
Foto: Grupa Sportowa ORLEN