Budynek od lat "straszący" przechodniów w pobliżu przedszkola decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru budowlanego został rozebrany. Rozbiórki dokonał właściciel.
Zapadający się dach, wiszące na wysokości twarzy kable, na szczęście niegdyś wysokiego napięcia, ściana i komin, które mogą runąć – to opis katastrofalnego stanu budynku, który „czyhał” na przechodniów przy ul. Kolejowej w Płońsku. O stanie niszczejącej konstrukcji będącej prywatną własnością zawiadomili inspektora nadzoru budowlanego oraz naszą redakcję właściciele sąsiedniej posesji w maju 2018 r.
W 2016 roku inspektorat właścicielowi wydał nakaz opróżnienia i zabezpieczenia budynku, co jak twierdził inspektor, zostało zrobione. Wydał też orzeczenie, że budynek przeznaczony jest do rozbiórki. Procedura trwała 3 lata. (...) Idziemy w kierunku rozbiórki tej nieruchomości. Wnioskowaliśmy o uzyskanie informacji od MSW (Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA red.) o danych spadkobierców. Obecnie czekamy na odpowiedź – wyjaśniał Marek Gontarski Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
W przypadku gdy właściciele nie zabezpieczą nieruchomości, która stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców, procedura przewiduje wykonanie przez samorządy rozbiórki bądź zastosowanie jakiejś formy zabezpieczenia, obciążając kosztami tego przedsięwzięcia właścicieli.
Jak widać na załączonym zdjęciu tytułowym, budynek w końcu został rozebrany przez właściciela. A poniżej - jeszcze ostatni rzut oka na rozpadającą się budowlę.
Budynek w trakcie rozbiórki
tekst/fot. (DK)