Przewrócił się między tory i… zasnął. Maszynista szynobusu nie zdążył wyhamować. Na szczęście mężczyźnie, który najprawdopodobniej był nietrzeźwy nic się nie stało, oprócz wychłodzenia organizmu...
Dziś rano dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu. Niewiele brakowało a szynobus przejechałby leżącego pomiędzy torami mężczyznę.
Jak informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, do zdarzenia doszło 11 marca tuż po godz. 6:00 na ul. Młodzieżowej w Płońsku niedaleko przejazdu kolejowego. Jak ustalili policjanci, 43-letni płońszczanin, który najprawdopodobniej był nietrzeźwy przewrócił się upadając pomiędzy tory kolejowe. Nie wiadomo jak długo tam leżał. Leżącego mężczyznę zauważył maszynista kierujący autobusem szynowym i zaczął hamować, jednak szynobus udało mu się zatrzymać dopiero kawałek dalej. Na szczęście kazało się, że cudem śpiącemu mężczyźnie nic się nie stało. Szynobus przejechał nad nim... Został zabrany do szpitala na badania z uwagi na wychłodzenie organizmu.
Info. podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku
(DK) plonsk24.pl
Zdjęcie ilustracyjne: Metropolia Bydgoska