Po sobotnim koncercie meksykańska formacja"Los Mighty Calacas" zagrała w zupełnie innym miejscu nieznajdującym się na mapie ich trasy koncertowej.
Płońsk za sprawą MCK odwiedził meksykański kwartet Los Mighty Calacas. Ich muzyka to jednak nie meksykański folk lecz bardzo ciekawe połączenie bluesa, soulu i funky z meksykańskim żywiołowym i zarazem nostalgicznym zabarwieniem.
Meksykanie z kina przenieśli się do baru, gdzie zagrali po raz drugi... Po koncercie zespół trafił w gościnne progi płońskiej kawiarni artystycznej „Fenix", gdzie muzycy zagrali nieplanowany drugi blesowo-latynoski mini koncert przy sprzętowo-muzycznym wsparciu muzyków z Płońska i doświadczyli polskiej gościnności. Muzycy mówią płynnie po angielsku i trochę po polsku. Więc z komunikacją nie było problemów.
Los Mighty Calacas tworzą: Marcos Coll, Fernando Ruvel, Emilliano Juárez oraz Zoar Miranda.
Zespół był m.in. jedną z atrakcji toruńskiego festiwalu Harmonica Bridge za sprawą pochodzącego z Hiszpanii wirtuoza harmonijki ustnej Marcosa Coll'a.
Ci wszyscy, którzy nie zdecydowali się na wizytę w kinie i w barze, mają czego żałować. Zresztą posłuchajcie ich sami w akcji: http://www.youtube.com/watch?v=PU8omu3xEiM (DK)
Na zdjęciu tytułowym Los Mighty Calacas w kawiarni artystycznej „Fenix" - kliknij aby powiększyć.