Pora na jazz - jedzie pociąg z daleka
Ostatnie w tym roku z cyklicznych, koncertowych spotkań na scenie szkoły muzycznej z artystami Filharmonii Narodowej w Warszawie upłynęło pod znakiem jazzu. Muzycy dla płońskiej publiczności zagrali 13 grudnia.
Cykliczne spotkania z muzyką w Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Płońsku odbywają się raz w miesiącu, dostarczając muzycznych doznań publiczności, a najmłodszym dają także możliwość muzycznej edukacji. Jak czytamy na stronie Platformy Kultury, Filharmonia Narodowa do tego typu koncertów przywiązuje wielką wagę i traktuje je na równi ze swoją tradycyjną działalnością.
Tym razem przyszła pora na jazz, którego podstawowym elementem, jak wiadomo, są improwizacje. Poszczególne utwory dobierane są w zależności jaka publiczność pojawi się na sali. Jeśli wśród widowni przeważają dzieci, wtedy na bieżąco przed koncertem muzycy wraz z prowadzącą koncerty na bieżąco ustalają odpowiedni repertuar.
Dziecięca i dorosła publiczność w płońskiej szkole muzycznej usłyszała jedne z najsłynniejszych standardów jazzowych m.in. „Five"czy „Rout 66" przypominający o bluesowych korzeniach jazzu. Artyści FN wykonali znany z repertuaru Maryli Rodowicz utwór z tekstem Agnieszki Osieckiej „Jestem śliczna, higieniczna" i specjalnie dla najmłodszych piosenkę o reniferze św. Mikołaja. Wszystko oczywiście w jazowych barwach. Koncert poprowadziła zapowiadając poszczególne utwory muzykolog Barbara Szczęsna Remisz.
Na zakończenie prowadząca złożyła wszystkim świąteczne i noworoczne życzenia zapowiadając dalsze koncerty w roku. Na cykl koncertów muzyków zaprosił dyrektor płońskiej muzycznej placówki Mariusz Wrzesiński.
Barbra Szczęsna Remisz barwnie zapowiada kolejny utwór.Na scenie szkoły muzycznej wystąpili: Nika Lubowicz - wokal, Konrad Zemler - gitara, Wojciech Pulcyn - kontrabas oraz Sebastian Główczyński - perkusja.
Płońska szkoła muzyczna od września br. rozpoczęła kształcenie w zakresie drugiego stopnia, czyli szkoły średniej. - Do tej pory absolwenci z Płońska i powiatu, którzy ukończyli I stopień, chcąc kontynuować naukę musieli wybrać szkołę muzyczną w Płocku, co było dość uciążliwe ze względu na dojazdy. Teraz kształcimy dalej na miejscu, a po ukończeniu nauki w płońskiej placówce pozostaje już tylko uczelnia wyższa, czyli akademia muzyczna - mówi dyrektor Mariusz Wrzesiński.
W środę 21 grudnia o godz. 17 tradycyjnie na scenie szkoły zabrzmi koncert kolęd. (DK)