Pejzaż architektoniczny starego Płońska i nie tylko oraz malarstwo – mowa o wystawie, która we wtorek zagościła w holu płońskiego magistratu autorstwa dwojga płońszczan Grzegorza Nalborskiego i Barbary Jamrozik.
„Płońsk ze starych fotografii” taki tytuł nosi wystawa Grzegorza Nalborskiego, który z zawodu jest architektem, więc z rysunkiem architektonicznym i nie tylko ma do czynienia od dawna. Na ścianie holu ratusza pojawiło się 17 prac przedstawiających głównie starą architekturę Płońska, a wśród nich m.in. unikatowe obserwatorium astronomiczne założone przez Jana Walerego Jędrzejewicza, które pozwoliło mu uzyskać wiedzę na podstawie której napisał książkę „Kosmografia”, pamiętający wiele zabytkowy budynek dworca kolejowego, fabrykę części i maszyn rolniczych, która mieściła się przy ul. Wolności, Cerkiew, która mieściła się przy dzisiejszej ul. 1-go Maja tuż przy ratuszu, skwerek przy ul. 19-go Stycznia, gdzie stał niegdyś średniowieczny kościół przy którym odkryto niedawno cmentarz oraz synagogę przy ul. Warszawskiej. Rysunki są monochromatyczne. Niektóre z nich autor zabarwił akwarelką.
Druga część wystawy to maskaradowo-karnawałowe malarstwo Barbary Jamrozik, którą do wspólnego wernisażu zaprosił autor architektonicznych pejzaży. Z serii 30 prac autorka przyniosła kilka. bardzo ciekawych, dojrzałych i godnych uwagi obrazów z przekazem o radosnej stronie życia.Na wernisażu pojawił się Robert Poryziński z ekipą kuglarską „Starszydło w drodze” płońskiego MCK.
Obydwoje płońskich autorów odesłano z kwitkiem z płońskigo MCK. Więc udali się do burmistrza z prośbą o udostępnienie części holu ratusza na wernisaż i wystawę. Burmistrz Andrzej Pietrasik chętnie zgodził się na tę nie pierwszą już artystyczną ekspozycję w holu urzędu miejskiego. Wystawa jest dostępna dla wszystkich zwiedzających w godz. od. 8 do 16.
Grzegorz Nalborski i burmistrz Andrzej Pietrasik podczas wernisażu wystawy.
Barbara Jamrozik (przy mikrofonie) opowiada o swoim malarstwie.
tekst/fot. (DK)
To dziwne, że burmistrz nie wydał polecenia dyrektorowi MCK, skoro placówka ta jemu właśnie podlega ... Urzadzenie wystawy w holu UM nie zastąpi wystawy w budynku MCK. Jednak korytarz magistratu ma trochę inne funkcje do spełnienia, niż dom kultury.