Wszystko wskazuje na to, że dwa psy - spore mieszańce dokonały spustoszenia na skalę watahy wilków ich ofiarą padły aż 74 owce. bezpańskie psy wdarły się do zagrody w miejscowości Niewikla i atakowały zwierzęta w jednym z gospodarstw. Powiadomiono policję i powiatowego lekarza weterynarii.
Do niecodziennego w powiecie ataku na niebywałą skalę doszło w sobotę 30 września w miejscowości Niewikla w gm. Sochocin. Jak ustalono, wszystko wskazuje na to, że dwa sporej wielkości bezpańskie, agresywne psy rasy "mix" dostały się do zagrody i zaatakowały stado owiec będące własnością jednego z gospodarstw. Na skutek ataków zagryzione zostały aż 24 owce a 50 zranionych. Spora część z nich była bardzo okaleczona i padły kolejne. Powiadomiono policję i powiatowego lekarza weterynarii.
Psy zostały odłowione przez lekarza weterynarii z Płońska przebadane pod katem wscieklizny i przewiezione do schroniska. Zwierzęta odnaleziono na terenie jednej z posesji, lecz nikt się do nich nie przyznaje. Próbowaliśmy skontaktować sie z włascicielem hodowli, lecz odmówił udzielenia informacji. Poniżej oświadczenie rzeczniczki prasowej KPP w Płońsku:
„W sobotę 30 września otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Niewilka, prawdopodobnie doszło do zagryzienia przez inne zwierzęta 24 owiec i zranienia 50 kolejnych. Na miejsce skierowani zostali policjanci, którzy dokonali stosownych ustaleń i pouczyli właściciela stada owiec o dalszym toku postępowania w tej sprawie. Powiadomiony został powiatowy lekarz weterynarii oraz Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Z informacji jakie posiadamy na chwilę obecną wynika, że stado zostało zaatakowane przez bezpańskie psy, które już zostały odłowione i po przeprowadzeniu badań w kierunku wykluczenia podejrzenia wścieklizny zostaną umieszczone w schronisku. W KPP w Płońsku aktualnie nie jest prowadzone, żadne postępowanie w tej sprawie”.
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: Olx