BMW zjechało na pobocze na łuku drogi i uderzyło w latarnię. Samochód dachował. Trzy osoby przewieziono do szpitala. Jeden z pasażerów, który był w stanie ciężkim zmarł. Istnieje podejrzenie, że kierowca BMW był nietrzeźwy. Pobrano krew do badań.
Jak informuje rzeczniczka płońskiej policji, wczoraj (29 września) w okolicach Starego Gralewa doszło do wypadku. BMW, które jechało od strony Raciąża w stronę Starego Gralewa, którym kierował 21-letni mieszkaniec gminy Raciąż na łuku drogi wypadło na pobocze i uderzyło w słup latarni od której się odbiło i dachowało na jezdni. Samochód uszkodził też ogrodzenie i ścianę budynku jednej z posesji.
Trzy osoby przewieziono do szpitala. Jednego z pasażerów, który był w stanie nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w szpitalu następnego dnia. Trwa ustalanie przyczyn wypadku. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.Policja nie zna jeszcze wyników.
(DK)
Na zdjęciu: wypadek w Gralewie. Fot. KPP w Płońsku.