W wypadku autokaru płońskiej firmy przewozowej zginęło 12 osób. Ponad 30 osób zostało rannych. Pasażerowie, to obywatele Polski, którzy zmierzali do sanktuarium w Medjugorie. Zginął kierowca, pracownik płońskiego ratusza.
Artykuł aktualizowany
W sobotę 6 sierpnia) doszło do tragedii w Chorwacji na autostradzie A4 na północ od Zagrzebia. Jak wstępnie ustalono, do tragedii doszło około godziny 5.40 na 62 kilometrze autostrady A4 w kierunku między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Autokar wypadł z trasy i zjechał do rowu.
Wśród ofiar wypadku, mogli znaleźć się mieszkańcy powiatu płońskiego. Zginął wieloletni kierowca, pracownik płońskiego urzędu miasta. Jak podaje Radio Zet, autokarem z płońskiej firmy przewozowej, który uległ wypadkowi w Chorwacji, podróżowała pielgrzymka organizowana przez Biuro Bractwa św. Józefa. Wyruszyła ona w piątek z Częstochowy do Medziugorie. W autokarze podróżowało 42 pielgrzymów i dwóch kierowców. Byli to m.in. pielgrzymi z okolic Sokołowa, Konina i podradomskiej Jedlni - Łukasz Jasina. Z kolei diecezja włocławska przekazała, że wśród ofiar są osoby z jej terenu. Obecnie nie ma informacji czy wśród uczestników pielgrzymi znajdowały się osoby z powiatu płońskiego.
Biuro pielgrzymkowe wynajęło przewoźnika z Płońska. Właścicielem firmy jest Jacek Antoszkiewicz. Z najnowszych doniesień wynika, że autobus był sprawny, miał wszelkie, aktualne badania techniczne ważne do 13 grudnia 2022 r., a kierowcy to doświadczeni pracownicy. Jak podaje Radio Zet, „w firmie przewozowej zostanie sprawdzona dogłębnie cała dokumentacja w zakresie norm czasu pracy. Kontrolą może być objęty czas pracy kierowców na rok wstecz
Mieszkańcy Sarbiewa również byli na pielgrzymce w Medjugorie. Ich autokar na szczęście bezpiecznie dotarł na miejsce i w nocy z piątku na sobotę pielgrzymka wróciła do domu.
- Jak informuje TVN24, autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazał rzecznik chorwackiej policji Marko Muric. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Chorwacji poinformowało, że zginęło 11 osób. Później pojawiła się informacja o 12. ofierze śmiertelnej wypadku, która zmarła w szpitalu. 32 osoby zostały ranne, 19 z nich jest w stanie ciężkim.
„Według chorwackiego dziennika "Veczernji list" 11 osób rannych przebywa w Varażdinie, dwie w Czakowcu, a po sześć w trzech szpitalach w Zagrzebiu.
Ambasada RP w Zagrzebiu uruchomiła infolinię + 385 148 99 414, pod którą członkowie rodzin ofiar wypadku autokaru w Chorwacji mogą uzyskać informacje.
Premier Chorwacji Andrej Plenković rozmawił z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie strasznego wypadku komunikacyjnego pod Brezniczkim Humem, w którym zginęło 12 obywateli Polski. W imieniu Rządu Republiki Chorwacji złożył kondolencje rodzinom ofiar, informując o zaangażowaniu wszystkich służb. Rannym udzielana jest pomoc” - informujemy za TVN24.
Wypadek w Chowacji. Fot. TVN24
(DK)
Na zdjęciu tytułowym: wypadek autokaru na chorwackiej autostradzie | Źródło: Vjeran Zganec Rogulja / PIXSELL / Forum/ TVN24