Remont chodnika "przeciąga się w czasie". Na sesji pojawiła się poirytowana mieszkanka płońskiego osiedla, która na przedstawienie problemu otrzymała od rady 5 minut. Padło kilka dosadnych zdań. W tym roku także remontu raczej nie będzie.
Na obradach samorządu miejskiego 19 czerwca wysłuchano pretensji mieszkanki ul. Ignacego Krasickiego Janiny Wolińskiej dotyczącej braku remontu chodnika, o który mieszkańcy osiedla domagają się od 2017 roku. Jak informowała pani Janina, dwa lata temu wystosowali oni pismo do burmistrza z prośbą o naprawę chodnika. Mieszkance Płońska rada przydzieliła 5 minut na wypowiedź w tej sprawie.
- Jedna strona chodnika jest wyasfaltowana i prosta, że można jeździć na deskorolce, natomiast tam, gdzie my mieszkamy, możemy się przewracać, jak bałwany. Będziemy niedługo płacić ludziom, którzy się tam przewracają (odszkodowania jako właściciele posesji red.) - mówiła mieszkanka osiedla. - 31 maja 2017 r. mieszkańcy otrzymali pismo, z informacją, że remont chodnika będzie uwzględniony w budżecie miasta w 2018 r. Mamy 2019 i nie mamy żadnej informacji. Jesteśmy po prostu „sierotami”. Nasz przedstawiciel krzyczał, że w tym roku będzie chodnik - pytam panie Benku (radny Benedykt Nowakowski red.) – w którym roku? Na odcinku ulicy, gdzie mieszka pan Kośmider i wisiał baner pana burmistrza jest piękny chodnik, natomiast od kiosku do końca ulicy Krasickiego jest „garbaty wielbłąd” - opisywała niedogodności nawierzchni, tuż przed zakończeniem obrad pani Janina.
- My jesteśmy traktowani naprawdę jak nie ludzie, bo jeżeli są wybory, to nas się widzi. Prawda? Ale po wyborach już nas się nie widzi. Nie jestem agresywną osobą. Chciałabym mieszkać godnie. Koło mieszkania naszego przewodniczącego chyba jest wybudowany chodnik. Powiem brzydko: im bliżej koryta, to ma się wszystko – zakończyła mieszkanka osiedla, zadając pytanie przewodniczącemu: "Czy będzie remont chodnika". - Mam nadzieję, że tak – odpowiedział Henryk Zienkiewicz.
Głos zabrał radny Benedykt Nowakowski, który według relacji mieszkanki miał obiecać remont w 2017 r. - Jeśli chodzi o ten chodnik, rozmawiałem z panią w październiku i powiedziałem, że obiecuję pani zrobić chodnik, a pani mi właśnie powiedziała: „Ja dziękuję, bo mam innych radnych z opozycji. Oni mi zrobią”. - "To niech pani zrobią" – odparł radny.
Do wypowiedzi odniósł się burmistrz, który stwierdził, że nie obiecuje „cudów” i że jak coś obiecuje to realizuje. Póki co, nie jesteśmy w stanie zwiększyć tegorocznego budżetu – stwierdził gospodarz Płońska i tym samym dał do zrozumienia, że przez kolejny rok mieszkańcy raczej nie doczekają się remontu.
Miasto obecnie skupia się na realizacji innych inwestycji, w tym tej największej - budowie obwodnicy zachodniej Płońska.
(DK)
Na zdjęciu: ul. I. Krasickiego. Fot. google maps.