Radni opozycji po raz kolejny zarzucali burmistrzowi, że wydaje biuletyn „Gazeta płońska”, zamawia materiał promocyjny na antenie radiowej i w ten sposób prowadzi kampanię wyborczą za publiczne pieniądze.
Jak stwierdził radny Marcin Kośmider, nakład biuletynu to 1/10 nakładu Gazety Wyborczej – 10 tys. egzemplarzy tylko na miasto Płońsk. - Ja wiem jaka jest cena panie burmistrzu i moim zdaniem te pieniądze można by było wykorzystać na inne cele – stwierdził radny Marcin Kośmider. - Ja wiem, że pan prowadzi kampanię wyborczą. Chce się pan pochwalić wszędzie i wszystkim. Jestem tym po raz wtóry zażenowany. To jest prawie 3700 zł miesięcznie, razy 12 – wyliczał radny. Wspomniał też o płatnych materiałach promocyjnych na lokalnej antenie radiowej.
Do „ataku” przystąpił radny Krzysztof Tucholski. - Spadają nakłady na stypendia dla dzieci, a pan sobie lekką ręką wydaje 3700 zł, można powiedzieć zaczynając swoją kampanię wyborczą, a jeżeli będzie pan robił „śniadania czwartkowe”, to proponował bym, żeby te śniadanka się odbywały każde na innej ulicy, którą pan budował w ubiegłym roku. Niech mieszkańcy widzą efekty – stwierdził radny.
Krzysztof Tucholski zarzucił burmistrzowi, że w biuletynie roi się od zdjęć gospodarza miasta. Radny Wojciech Bluszcz zapytał dlaczego w wydawanej przez magistrat gazecie nie ma miejsca na tematy podejmowane przez radnych i dodał, że dzisiejsze możliwości w mediach społecznosciowych dają bezpłatne możliwości takich informacji.
Andrzej Pietrasik odpowiadając stwierdził, że to co może robić burmistrz, a czego nie może określa ustawa. - Kieruję się literą prawa. Widocznie ta gazeta bardzo państwa boli, bo jak pojawiłem się na spotkaniu u seniorów, podeszło do mnie sześć osób z pytaniem dlaczego nie otrzymują „Gazety płońskiej” i poprosiło, aby dostarczać im biuletyn do domu – odpowiadał radnym gospodarz miasta. - Obowiązkiem ustawowym jest prowadzenie komunikacji między urzędem, a mieszkańcami – dodał na zakończenie burmistrz.
tekst/fot.(DK)
Na zdjęciu: radni opozycji Krzysztof Tucholski i Marcin Kośmider podczas sesji 21 czerwca.