Sprawę płońskiego lapidarium monitoruje wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, który 20 lipca złożył wizytę w płońskim magistracie.
Jak informuje UM, Płońsk odwiedził wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera. W spotkaniu uczestniczyli również: dyrektor wydziału nieruchomości Skarbu Państwa MUW w Warszawie - Katarzyna Łuba, asystentka wojewody mazowieckiego - Alicja Walecka, komendant powiatowy policji w Płońsku - Jarosław Brzozowski, burmistrz Płońska - Andrzej Pietrasik, z-ca burmistrza - Teresa Kozera, dyrektor wydziału planowania przestrzennego i gospodarką nieruchomościami - Ewa Grzeszczak, radca prawny urzędu mejskiego - Sebastian Krajewski. Tematem spotkania były sprawy związane z lapidarium.
Po wizycie w Urzędzie Miejskim Wojewoda dokonał wizji w terenie, gdzie znajdowało się lapidarium. Celem wizyty była ocena stanu faktycznego w aspekcie wydanych, z rygorem natychmiastowego wykonania, decyzji administracyjnych.
Pomnik został zdemontowany przez spółkę City Star, która przejęła teren cmentarza żydowskiego od Skarbu Państwa na zasadzie dzierżawy wieczystej i zapowiedziała przeprowadzenie na tym terenie inwestycji komercyjnej – budowy centrum handlowego. Dzierżawca odprowadza opłaty i podatki. Spółka zdemontowała i zabezpieczyła pomnik i ogrodziła teren w lutym br. Spółka City Star zgodnie z procedurą administracyjną złożyła odwołanie od decyzjiMazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zgodnie z decyzją konserwatora pomnik i macewy miały powrócić na swoje miejsce, a ogrodzenie terenu części cmentarza żydowskiego miło zostać zdemontowane do 2 czerwca. Decyzja miał rygor natychmiastowej wykonalności.
Sprawa do dziś pozostaje nie rozstrzygnięta. Inwestor proponuje przesunięcie pomnika bliżej ul. Warszawskiej. Użytkownik wieczysty nie zgodził się na zaproponowaną przez starostę płońskiego nieruchomość zastępczą w gminie Naruszewo należącą do zasobów Skarbu Państwa.
(DK)
Na zdjęciu: wizyta władz wojewódzkich przy ogrodzonym terenie byłego lapidarium przy ul. Warszawskiej. Fot. UM w Płońsku.
tyle atrakcji wakacyjnych i nikt nie zwraca uwagi na ważne dla nas sprawy:zniknęło lapidarium, pomału kawałek po kawałku znika nasz szpital,kto za tym stoi? Komu to służy? Na pewno nie nam -mieszkańcom i wizerunkowi naszego miasta.Ocknijmy się wreszcie i zacznijmy wymagać od władz sumiennej uczciwej z korzyścią dla nas pracy.