Krzysztof Tucholski został odwołany z funkcji przewodniczącego rady miejskiej. Na jego miejsce wybrano Henryka Zienkiewicza. Oznacza to, że opozycja wobec burmistrza strtaciła przewagę głlosów.
Wniosek o odwołanie opozycyjnego przewodniczącego rady miejskiej złożył radny z klubu burmistrza Andrzej Kwiatkowski. Pod wnioskiem podpisali się radni, którzy dotychczas grali w jednej drużynie z odwołanym przewodniczącym. Wynik głosowania tajnego to 12 głosów za odwołaniem i 9 głosów przeciw. Uzasadnienie decyzji o odwołaniu Krzysztofa Tucholskiego zawiera długą listę naruszeń regulaminu pracy rady miejskiej, którą odczytał Andrzeja Kwiatkowski.
Nowym przewodniczącym płońskiego samorządu został radny Henryk Zienkiewicz, który wynikiem 12 : 9 w głosowaniu tajnym pokonał wiceprzewodniczącego Zygmunta Aleksandrowicza. W komisji skrutacyjnej znaleźli się radni Małgorzata Adamska-Jasińska, Agnieszka Piekarz oraz Mariusz Prusak.
Jako pierwsza opuściła opozycyjne szeregi na poprzednich obradach radna ze Zjednoczonej Płońskiej Prawicy Maria Ziółkowska. Opozycyjna radna Magdalena Dobrzyńska domagała się, aby radni w formie debaty po kolei uzasadnili swą decyzję. Wyjawienia powodów głosowania za odwołaniem szefa rady domagali się także radni Wojciech Bluszcz i Marcin Kośmider. Na pytanie W. Bluszcza odpowiedział oszczędnie radny Grzegorz Przedpełski (PSL), który podpisał się pod wnioskiem: „ Kto ogniem wojuje.... „
- Z kolei radny Marek Adamuszewski (PSL) zapytany wprost przez Marcina Kośmidra, czy na jego decyzję wpłynęło wybranie jego sali bankietowej przez samorządy miasta i powiatu na miejsce spotkania Noworocznego, stanowczo zaprzeczył. Stwierdził, że miał dość „ takiego nie, bo nie" ze strony opozycji. Radny Kośmider zrobił też aluzję na temat nepotyzmu radnemu Andrzejowi Kwiatkowskiemu odnośnie zatrudnienia jego żony na stanowisku wicedyrektora płońskiego Gimnazjum nr1.
Na zdjęciu głosowanie wprowadzenia punktu do porzadku obrad o odwołaniu przewodniczącego w czwartek 18 lutego.Nowy przewodniczący Henryk Zienkiewicz podziękował przewodniczącemu Krzysztofowi Tucholskiemu za dotychczasową pracę i życzył mu życzenia owocnej dalszej pracy w radzie, podkreślając, że mówi to uczciwie, z całego serca i szczerze. Przejmujący funkcję radny przyznał, że decyzja o kandydowaniu była dla niego trudna, jednak najwyraźniej był przygotowany na taką ewentualność, ponieważ posłużył się przygotowanym na kartce tekstem wystąpienia, co nie mogło umknąć bacznej uwadze radnego Kośmidra, najbardziej ostro reagującego na bieg wydarzeń sesyjnych. Radny zapytał: "Od kiedy pan wiedział, że zostanie przewodniczącym?".
Krzysztof Tucholski również podziękował wszystkim radnym i wyraził nadzieję: "Oby radni (którzy zmienili samorządowe "barwy"red.) zaczęli mieć własne zdanie, bo poprzedni głosowali jak maszynki".
Pod wnioskiem o odwołanie przewodniczacego podpisało się 11 radnych: Grzegorz Przedpełski, Mariusz Prusak, Małgorzata Bidas, Małgorzata Adamska Jasińska, Ewa Piątkowska, Maria Ziółkowska, Andrzej Kwiatkowski, Agnieszka Piekarz, Marek Adamuszewski, Arkadiusz Barański, Alina Braulińska. Pierwsza sesja w nowym układzie została już zwołana na wniosek burmistrza 22 lutego. Radni zajmą stanowisko w sprawie budowy ronda przy ul. Sienkiewicza i Żołnierzy Wyklętych. Przeznaczenie budżetowych pieniędzy na ten cel zaproponował były przewodniczący.
Tekst/fot. (DK)
Na zdjęciu tytułowym radni Krzysztof Tucholski i Henryk Zienkiewicz wymieniają się miejscami podczas obrad samorządu płońskiego 18 lutego.