Obrady samorządu miejskiego przypominały badmintona - grę, w której trzeba wykazać się refleksem i i technicznymi umiejętnościami. Jednym z poruszonych zagadnień były nieuzasadnione, zdaniem przewodniczącego, dwumiesięczne zakupy w hali sportowej za blisko 120 tys. zł. Burmistrz twierdzi, że taka ilość zakupów to zapasy na cały rok, a nie dwumiesięczne regularne wydatki w płońskim obiekcie sportowym.
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy 2014 r. wydatki płońskiej hali sportowej pochłonęły blisko 120 tys zł. Kwotę przeznaczoną na AGD, nagrody i puchary ( 25702 zł), materiały biurowe, mydło w płynie, środki chemiczne i środki czystości, materiały do piłkochwytaków, komputery, paliwo, materiały remontowo-konserwacyjne, zestaw nagłaśniający z mikrofonem. Wśród całej listy znalazły się również lotki piórkowe do badmintona, zakupione za kwotę 5220 zł.
Ten i inne wydatki zdumiały przewodniczącego rady Krzysztofa Tucholskiego, który podczas obrad miejskiego samorządu 23 kwietnia zwrócił uwagę na bilans kosztów w ciągu listopada i grudnia 2014 r. na potrzeby Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji. - Z tego co mi wiadomo, sekcji badmintona w Płońsku nie mamy - mówił przewodniczący rady, analizując wydatki MCSiR.
Ile kosztują lotki
Jak się okazuje, koszt 12 sztuk najwyższej klasy lotek piórkowych wykonanych z gęsich piór, dostępnych w prędkościach 76 oraz 77 firmy OLIVER w internetowym sklepie bad.pl w promocyjnej cenie wynosi 99 zł. Za rzeczoną kwotę 5 220 zł można dokonać zakupu w ilości 632 lotek. W cenie 8,25 zł za sztukę. Tańszych można kupić co najmniej drugie tyle więcej. Nic więc dziwnego, że na taki zakup zwrócił uwagę szef płońskiej rady. Czyżby chodziło o obsługę Międzynarodowych Mistrzostw Juniorów w Badmintonie - Mazowia Junior Cup? Być może w planach powstanie sekcja tej dyscypliny. W takim razie gdzie podziały się rakietki?
Puchary i mydło w płynie
Krzysztof Tucholski zastanawiał się także nad ilością zakupionych pucharów i nagród za kwotę 25 702 zł w okresie dwóch miesięcy. Proszę o wykaz zakupionych nagród, ilość pucharów oraz faktury. - oznajmił opozycyjny przewodniczący rady.
Taka sama prośba dotyczyła wszystkich wydatków, łącznie z mydłem w płynie, którego zakupiona ilość za kwotę 1 199 zł w ocenie radnego starczyłaby na rok. - Proszę o wykaz wyjazdów, ponieważ wygląda na to, że co dziennie przez dwa miesiące wyjeżdżono po 150 km - zwrócił się do burmistrza przewodniczący. Szefa rady zaniepokoiły także wydatki na środki remontowo-konserwacyjne, w związku z tym zapytał, czy w MCSiR pod koniec 2014 r. miały miejsce jakieś prace w tym zakresie.
To zapasy na cały rok
Do sprawy odniósł się burmistrz Andrzej Pietrasik, który stwierdził, że ilość dwumiesięcznych zakupów w listopadzie i grudniu ub. roku to zapasy na całe 12 miesięcy, a nie regularne zakupu co dwa miesiące.
Burmistrz tłumaczył zakup mydła w płynie m.in. zajęciami z WF w hali sportowej pozbawionych sali gimnastycznej uczniów Gimnazjum nr 2. Burmistrz oświadczył także, że nie sądzi, aby obecny na sali dyrektor MCSiR Waldemar Kunicki niegospodarnie wydał pieniądze, jeśli jednak tak zrobił, to osobiście pociągnie go do odpowiedzialności. Jednak nikt nie zwrócił się podczas obrad do szefa sportowego obiektu, aby wyjaśnił cel wydatków i ilość zakupionych materiałów i sprzętu, więc zakup tak dużych zapasów lotek do badmintona i pozostałych wydatków pozostaje tajemnicą. Dyrektor na gorąco nie uzasadnił celu i potrzeb przedsięwzięć.
Podwyżka dla najniżej zarabiających
Radni opozycyjni dostali także odpowiedź w zakresie podwyżek dla pracowników najmniej zarabiających w MCSiR. - Pracownicy nie otrzymali takich podwyżek, jak im obiecano - oznajmił szef rady. - Mówiliśmy o podwyżkach dla najmniej zarabiających. Tymczasem największą podwyżkę w wysokości 320 zł otrzymała osoba, która zarabia 3.750 zł. Myślę, że do tej sprawy jeszcze wrócimy. Co możemy więcej zrobić? Nie my obiecaliśmy, nie my przyznawaliśmy pieniądze - mówił podczas obrad radny Tucholski.
To tylko jeden z wielu wątków obrad miejskiego samorządu, które z miesiąca na miesiąc stają się coraz bardziej nerwowe.
Przewodniczący dla zobrazowania tematu posłużył się rzutnikiem. Na zdjęciu czwartkowe obrady samorządu miejskiego 23 kwietnia i prezentacja multimedialna dwumiesięcznych wydatków MCSiR.Poniżej szczegółowa lista przedstawiona przez przewodniczącego Krzysztofa Tucholskiego:
teks/fot (DK)
Na zdjęciu tytułowym przewodniczący Krzysztof Tucholski oraz burmistrz Andrzej Pietrasik podczas nerwowych obrad 11 kwietnia - montaż plonsk24.pl