Pod znakiem piosenek żołnierskich, śpiewów chóralnych i muzyki liturgicznej przebiegła niedziela 10 listopada w Nowym Mieście. Tam właśnie Towarzystwo Ludowe „Sona" zorganizowało z rozmachem uroczystości 95. rocznicy odzyskania niepodległości.
Na placu przed nowomiejskim kościołem już od wczesnych godzin porannych ustawiona została obszerna tematycznie ekspozycja obrazująca dzieje oręża polskiego oraz najważniejsze fakty i wydarzenia z lat walk i starań o budowę państwowości polskiej. Każdy z oglądających mógł, korzystając z bardzo przejrzystej formy wystawy, przypomnieć sobie lub poszerzyć wiedzę o wydarzeniach, które także dziś kształtują rzeczywistość.
Od Cedyni z roku 972 aż do uchwalenia Konstytucji RP w 1997 r. wiodły chronologicznie ustawione plansze ze zdjęciami i tekstem przygotowane przez Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej, które było współorganizatorem nowomiejskiego święta. Całości dopełniały rozbrzmiewające na placu marsze i piosenki wojskowe powstałe w różnych okresach i na różnych frontach, gdzie walczyli nasi żołnierze.
Uroczystości otworzyło złożenie kwiatów i hołdu poległym żołnierzom, którzy spoczywają także na cmentarzu w Nowym Mieście. Następnie zostało odprawione nabożeństwo, po którym z krótkim przemówieniem okolicznościowym wystąpił prezes Towarzystwa Ludowego „Sona" Leonard Milewski.
- Dziś i jutro świętujemy odzyskanie niepodległości odzyskanej po 123 latach rozbiorów w 1918 r. Ale patrząc z szacunkiem na tamte wydarzenia i bohaterów czasu I wojny światowej oraz wojny polsko-bolszewickiej wiemy, że budowanie państwa i społeczeństwa na każdym szczeblu, to zadanie także na dziś - mówił prezes Milewski. - Dlatego ważne jest to, abyśmy także tu u nas, przez pamięć, że bardzo łatwo jest tracić to co najważniejsze, budowali i umacniali wspólnotę dla dobra i rozwoju wszystkich bez wyjątku. Serdecznie dziękuje wszystkim państwu za przybycie, dziękuję też radnym naszej gminy za pomoc w organizacji święta - zakończył Leonard Milewski.
Także w kościele odczytano list od marszałka Mazowsza Adama Struzika. Współorganizatorem nowomiejskiej niedzieli niepodległościowej było Polskie Stronnictwo Ludowe, stąd i list i odczytanie go przez Grażynę Opolską, wiceprzewodniczącą powiatowego PSL, która wraz z wicestarostą płońskim Andrzejem Stolpą również uczestniczyła w uroczystościach.
Artystycznym clou bogatego programu był występ chóru męskiego „Oktawian". Grupę tworzy oczywiście ośmiu śpiewaków, którzy na co dzień śpiewają w Teatrze Wielkim Opery Narodowej i w Warszawskiej Operze Kameralnej. Chórem męskim kierowała jednak kobieta, Barbara Hijewska - dyrygentka, absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.
Chór „Oktawian" zachwycił zgromadzoną licznie w kościele publiczność. Od śpiewanej wersji norwidowskich strof „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie...", poprzez słowa powszechnie znanej i lubianej pieśni „O mój rozmarynie" aż po „Odę do radości" Beethovena niosły się w dobrej akustyce wnętrza czyste głosy warszawskich śpiewaków.
Program muzyczny był przeplatany odczytywaniem fragmentów tekstów z lat odzyskiwania niepodległości i budowy II RP, jak część listu marszałka Piłsudskiego z gorzkimi refleksjami. W walce niezrównani, ale po uzyskaniu wolności już zupełnie inni, skaczący sobie do gardeł, a na czele zbyt dużo szubrawców i łajdaków - słowa sprzed prawie stu lat, ale jakże aktualne.
Na szczęście nie list Marszałka kończył niedzielne spotkanie z chórem „Oktawian", ale piękna muzyka Ludwika van Beethovena ze słowami, które są hymnem Unii Europejskiej, nowego rozdziału wreszcie jednoczącej się Europy, z której w wieku XX wyszło tak wiele zła.
A potem rozpoczęła się część nieoficjalna niedzielnego świętowania w Nowym Mieście. Wszyscy zostali zaproszeni na wojskowa grochówkę z wkładką, serwowaną z prawdziwej kuchni polowej. Mimo dość dobrej pogody, ciepła strawa przydała się jednak uczestnikom święta. Uroczystości i imprezy niepodległościowe w Nowym Mieście zakończył specjalny pokaz filmów historycznych m.in. z czasów powstania styczniowego oraz wojny 1920 r.
Taka formuła zachęcania mieszkańców do udziału w świętowaniu i celebrowaniu jednej z najważniejszych polskich rocznic, jak to zorganizowano w Nowym Mieście, jest dość unikalna. Z reguły podobne wydarzenia organizują samorządy i ich instytucje. Prezes Leonard Milewski wybrał inna formułę, gdzie organizacja społeczna TLS „Sona" ze wsparciem Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej i Wojskowej Komendy Uzupełnień w Ciechanowie, a także z udziałem organizacyjnym gminnego PSL i nowomiejskiego oddziału Banku Spółdzielczego w Płońsku, wzięła to zadanie na siebie i zaproponowała mieszkańcom bardzo zróżnicowany programowo dzień - i dla tych, którzy cenią celebrę, ale też dla tych, którzy chcą coś zobaczyć, obejrzeć i po prostu z tej miłej okazji spotkać i pogadać, jak Polak z Polakiem. A tego nam za często po prostu brak.
Piotr Kaniewski
Na zdjęciu tytułowym (kliknij i powiększ) - chór „Oktawian" w kościele w Nowym Mieście. Na pierwszym planie dyrygent Barbara Hijewska.