- W drodze do Torunia postanowili zrobić sobie krótką przerwę w Płońsku. Swą nietypową urodą „Kaczuszki" przyćmiły wszystkie kamienice rynku razem wzięte, ale cóż, nawet parada „maluchów" byłaby ciekawsza od naszego obdrapanego, szarego centrum - pisze miłośniczka zabytkowego, kultowego citroena 2CV.
„Orszak" zabytkowych Citroenów 2CV (samochodów osobowych produkowanych przez firmę Citroen w latach 1949 - 90 red.) udając się do Torunia na zlot przejechał przez płoński szary rynek. O „blasku" zabytkowych „C-fałek" pisze Marta Witebska z Płońska.
(...) Wjechali i pojechali dalej... Na szczęście (choć płońskie nieszczęście) okazało się, że za rynkiem nie było niczego ciekawszego, więc mogliśmy zamienić kilka słów z przejezdnymi. Zainteresowanych było kilku - taksówkarze stacjonujący w rynku oraz my - ja, Mateusz i mama.
Pasjonaci kultowego Citroena 2CV jechali z Lublina i Warszawy. Pytaliśmy jak jeździ się zabytkiem na kółkach. Odpowiedzieli w samych superlatywach i opisali pokrótce niepowtarzalny klimat podróży, świetny kontakt z ludźmi zaciekawionymi niecodziennym widokiem i celem podróży „ce-fałek" oraz ponadprzeciętną uprzejmość ze strony innych kierowców, którzy ustępują pierwszeństwa tam, gdzie nie muszą tylko po to, żeby nie rozbić tej mini kolumny.
Kto nie ustąpiłby pierwszeństwa, żeby chwilę popatrzeć?! Jadą z prędkością 60-70km/h, choć jak wykrzyknęła jedna z pań „wyciągają 90!". Niektórzy z nich, Ci którzy chcą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, przedłużają podróż aż nad Bałtyk i przeładowani po brzegi przywołują wspomnienia lat '80. Piękny widok! Jeśli ktoś miałby ochotę pocieszyć się nim na większą skalę, powinien wybrać się do Torunia, gdzie ściągnęły ok. dwa tysiące „Kaczuszek" z całej Europy. W piątek 31 lipca br. rozpoczęła się parada uczestników i prezentacja samochodów na terenie starówki. Zlot potrwa do niedzieli. (...) - pisze miłośniczka francuskiej marki.
Szczegóły imprezy na:
(DK)
Na zdjęciach przesłanych przez Martę Witebską blask kultowych citroenów przejeżdżających przez płoński rynek.