Płońsk to miasto będące na tyle blisko Warszawy, by funkcjonować niejako w jej cieniu i na tyle daleko, by nie być traktowanym jako jej bezpośrednie zaplecze. Jak wygląda to z perspektywy ogólnopolskiego serwisu nieruchomościowego?
- Wygląda ciekawie - komentuje Zygmunt Zmuda Trzebiatowski z serwisu Morizon.pl. - Oczywiście, widać wyraźnie, że jest to rynek dość niewielki, ale dość ciekawy. Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to zdecydowanie większa liczba ofert domów niż mieszkań - co do zasady w miastach jest odwrotnie. Wśród niewielkiej puli ofert mieszkaniowych dominują te ze średnią ceną metra kwadratowego na poziomie 3000 zł, choć pojawiają się oferty wyraźnie tańsze, jak i znacząco droższe. W zasadzie nie ma ofert mieszkań poniżej 100 tysięcy złotych, co w innych miastach tej wielkości bardziej oddalonych od stolicy nie byłby żadnym wyzwaniem - w tym aspekcie widać bliskość Warszawy. Ale już dysponując budżetem na poziomie 125 000 zł można mieć swoje M w Płońsku. Najdroższe z dostępnych aktualnie w serwisie mieszkań to poziom 260 tysięcy, czyli nadal rozsądny - a to już 4 pokoje.
Jeśli chodzi o domy, to te najdroższe, w zabudowie rezydencjonalnej i tak w zasadzie mieszczą się w kwocie miliona złotych, dominują domy w cenie około 300 tysięcy złotych, natomiast są ciekawe oferty nawet na poziomie 240 tysięcy złotych - w tej cenie można kupić parterowy dom o powierzchni 116 metrów kwadratowych. To bardzo dobre ceny, wskazujące, że odległość od Warszawy jest jednak na tyle duża, by nie uzasadniać windowania cen.
Wśród ofert domów widać wyraźnie grupę tych, które są prezentowane od długiego czasu (2-3 lata) i dotychczas najwyraźniej nie znalazły nabywcy, ale jest spora grupa ofert dodanych w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy, zatem rynek się zmienia i nie popadł w stagnację.
Gdyby spojrzeć na Płońsk pod kątem biur nieruchomości prezentujących oferty z tego miasta, to największą aktywność przejawiają ogólnopolskie sieciowe biura, widać także agencje nieruchomości z Warszawy, ale są również i działają lokalne, płońskie biura, choć widać wyraźnie, że z mniejszym rozmachem, za to dysponując zapewne bogatszą siecią kontaktów i relacji na miejscu.
Z perspektywy serwisu widać na przykład, że oferty biura nieruchomości z Płońska miesięcznie oglądane są w Morizonie około 3 tysięcy razy, co daje zupełnie przyzwoity wynik i pozwala z optymizmem oceniać potencjał tego rynku. Trudno jest to zainteresowanie wymierzyć w przypadku biur warszawskich, dla których jest to tylko wycinek oferty, ale jak widać, wart zainteresowania.
- Wydaje się, że Płońsk jest skazany na rozwój i korzystanie z renty bliskości Warszawy - zarówno ceny nieruchomości, jak i relatywnie wąska oferta oraz dość wysokie zainteresowanie internautów ofertami z tego miasta pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość - podsumowuje ekspert Morizona.