Archeolog Marek Gierlach podczas prac na terenie Placu 15 Sierpnia odkrył ślady bruku oraz pozostałości drewnianych z późnego średniowiecza, które świadczą o tym, że Płońsk jest jednym z najstarszych miast Mazowsza. Na placu rynku odkryto także kolejne dwa tajemnicze pochówki.
Ilość artefaktów odkrytych przez związanego z Płońskiem archeologa Marka Gierlacha podczas prac budowlanych na placu płońskiego rynku jest imponująca. Przedmioty – wśród nich fragmenty ceramiki, monety, drewno kości ludzkie i zwierzęce (głównie kóz) ledwo mieszczą się w zorganizowanym przez miasto magazynie. Podczas kolejnej odsłony po 700 latach można zobaczyć część kamiennego bruku z fragmentem rynsztoka odprowadzającego wodę oraz pozostałości drewnianej konstrukcji, świadczące o tym, że mamy do czynienie z odkryciem ważnej dla miasta średniowiecznej budowli, która mogła być jednym z pierwszych miejskich ratuszów.
Znaczący i najstarszy na Mazowszu
Odkrycie, które archeolog Marek Gierlach datuje na ostatnią dekadę XIV w. świadczy o tym, że Płońsk był znaczącym miastem już 700 lat temu i tym samym był także najstarszym miastem na Mazowszu. - Dołożymy wszelkich starań, aby wszystko, co zostało i zostanie znalezione było udokumentowane, policzone i poddane badaniom dla nowej wiedzy na temat naszego miasta – powiedział burmistrz Andrzej Pietrasik podczas konferencji prasowej we wtorek 9 maja.
Powstaje książka o początkach Płońska
Miasto zleciło także opracowanie książki o najstarszej historii Płońska. Pracą, która już dobiega końca zajął się prof. Kazimierz Pacuski. Książka niebawem ujrzy światło dzienne. Informacje historyczne dotyczą nie tylko Płońska, ale także historii miejscowości w powiecie płońskim oraz bardzo zamierzchłych powiązań z Płońskiem np. Baboszewa, Jońca czy Czerwińska nad Wisłą.
Na zdjęciu: najnowsze archeologiczne odkrycie z czasów sredniowiecza. Fot. plonsk24.pl
Swą wiedzą podzielił się prowadzący od lat prace w Płońsku archeolog Marek Gierlach:
- „Przestrzeń historyczną Płońska organizują dwa punkty. Jednym z nich było grodzisko wczesnośredniowieczne na tzw. Górze Kawałowskiego datowane na rok 978 – 12 lat po powstaniu formalnym Państwa Polskiego. Wcześni Piastowie bardzo sprawnie zajęli się organizacją sieci administracyjno-publicznych, pełniących swoją funkcję wewnętrzną i zewnętrzną. To jest ten pierwszy punkt, wokół którego rozrastały się osady – podgrodzia. Stąd ten wieniec osad odkrytych podczas budowy obwodnicy wschodniej, ale również małej obwodnicy. Ten zespól osad miał osadę towarzyszącą w miejscu, w którym się znajdujemy.
Rozwój osadnictwa postępował na wschód i na zachód. Impet w kierunku zachodnim nasilił się pod koniec XII w., kiedy zmienił się klimat na terenie niżu europejskiego i poziom wód wzrósł do ok. dwóch metrów w górę. Wszystkie części osad szczególnie od strony wschodniej uległy zalaniu. To miejsce jest ponad dwa metry wyższe od miejsca przy grodzisku. Tu było bezpiecznie.
Oprócz osad było miejsce gdzie wymieniano towary i handlowano. To był czas swoistej demokracji, nie ujętej jeszcze w bardzo twarde rygory prawne. W tym miejscu zbierały się wiece, uchwalano decyzje, wymieniano poglądy i zapewne się kłócono.
Pierwszy kościół powstał na podgrodziu ( Górze Kawałowskiego red.) Następne kościoły znajdowały się na skwerku przy ul. Pułtuskiej (za budynkiem byłej restauracji „Róża” i pawilonami red.) Były to co najmniej dwa kościoły drewniane i pierwszy murowany kościół późno-gotycki, wczesno-renesansowy.
Wracając do Placu 15 Sierpnia, to miejsce w pewnym momencie przeradza się w klasyczny rynek w ostatniej dekadzie XIV w. prawdopodobnie po jakimś pożarze. Przyjmuje się także, choć źródła są niepewne, że pierwszy magistrat powstał w XV w. Prawdopodobnie coś takiego właśnie znaleźliśmy nad odkrytym brukiem. Wtedy zaczął się złoty okres w historii Polski. Raczej nie ma złudzeń, że właśnie w tym okresie taki budynek ratusza w tym właśnie miejscu musiał istnieć. Dziś można zadać jedynie pytanie ile tych budynków było. To miejsce zostanie odtworzone w postaci mozaiki, która będzie jednocześnie dnem fontanny” - przekazał m.in. Marek Gierlach.
Poniżej materiał fimowy z konferencji prasowej 9 maja:
Tajemnicze pochówki. Szczątki ludzkie pochowane w rynku
Archeolog opowiedział także o odkrytych na placu płońskiego rynku na tym samym poziomie szczątkach ludzkich w trzech pochówkach, Co jest dość dziwnym faktem, ponieważ opodal znajdował się przykościelny cmentarz – dlaczego więc zdecydowano się na pochówki właśnie w tym miejscu, a nie na cmentarzu. Być może, jak przypuszcza Marek Gierlach były to osoby wyznające inną wiarę, a być może najeźdźcy. Trudno jest stwierdzić ponieważ przy szczątkach nie znaleziono żadnych przedmiotów umożliwiających identyfikację.
Prace przy oczyszczaniu średniowiecznego bruku. Fot.plonsk24.pl
Przypominamy, że w 2014 i 2015 roku na skwerku przy ul. 19 Stycznia, obecnie Pułtuskiej odsłonięto relikty ław fundamentowych murów obwodowych oraz przypór prezbiterium, zakrystii oraz nawy i pozostałości krypty, a także 71 grobów szkieletowych wewnątrz kościoła i na cmentarzu przykościelnym. Pochówki pozbawione są wyposażenia - odnaleziono nieliczne monety "boratynki". Pochówki datowane są na okres od XIII do XVIII w.
(DK) plonsk24.pl
Na zdjęciach: najnowsze archeologiczne odkrycie z czasów sredniowiecza. Fot. plonsk24.pl
Na zdjęciu tytułowym: burmistrz Andrzej Pietrasik oraz archeolog Marek Gierlach.
Czytaj: „Miej w czci prochy i zabytki pradziadów” http://www.plonsk24.pl/aktualnosc-10-1867-miej_w_czci_prochy_i_zabytki_pradziadow.html