Zginęli tuż przed zakończenie wojny od strzałów w tył głowy zadanych przez Niemców w ogrodzie "Piaski". Było ich 78, głównie żołnierzy AK, których przetrzymywano w płońskim areszcie przy ul. Warszawskiej.
W styczniową noc pomiędzy 16 a 18 stycznia (dokładna data jest nieznana) 1945 roku, tuż przed zakończeniem wojny Niemcy wywieźli, jak dokładniej ustalono 78. polskich więźniów z aresztu przy ul. Warszawskiej do powiatowego ogrodu „Piaski” przy ul. Płockiej. Skrępowano im ręce sznurkiem, drutem i w pośpiechu dokonano mordu strzelając w tył głowy. Większość zamordowanych, to żołnierze AK, wśród nich mieszkańcy Płońska i okolicznych miejscowości. Pozostali pochodzili z powiatu ciechanowskiego, Nowego Dworu Mazowieckiego, gminy Nasielsk, i Wieliszewa. Tożsamość ok. 40 osób jest nieznana.
Jak ustalono, Niemcy strzelając do więźniów działali w pośpiechu i popłochu. Z tego powodu nie wszyscy więźniowie zginęli od razu. Ich ciała wrzucono do płytkiego dołu i przykryto zielskiem i łęcinami ziemniaków. Niektórzy leżeli ranni skazani na powolną śmierć na mrozie, przywiązani drutem do ciał swych towarzyszy nie mogąc wydostać się o własnych siłach. Tragicznych faktów przybywa co roku dzięki pracy zespołu Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska.
Po makabrycznym odkryciu przez mieszkańców zabrakło trumien, więc kto mógł pomagał je zbijać Układano je potem wzdłuż alei płońskiego cmentarza przy której dziś znajduje się mogiła.
18 stycznia, w 72. rocznicę Zbrodni przy obelisku upamiętniającym ofiary, o godz. 12 rozpoczną się uroczystości z udziałem pocztów sztandarowych oraz władz miejskich i powiatowych. Pod obeliskiem i na cmentarzu złożone zostaną kwiaty i zapalone znicze.
(DK)
Na zdjęciu: pomordowani przez niemców na "Piaskach w 1945 r. Fot. ze zbiorów PDDMP/montaż plonsk24.pl