Płońsk uczcił pamięć pomordowanych podczas okupacji niemieckiej płońskich Żydów. W tym roku minęła 70 rocznica liwidacji getta żydowskiego w Płońsku, co skończyło się ich wywózką do obozów zagłady. W uroczystościach, które rozpoczęły się na placu rynku, wzięli udział przedstawiciele Ambasady Izraela w Polsce, władze miejskie, powiatowe, duchowieństwa, nauczyciele oraz młodzież szkolna. Do milczącego pochodu w hołdzie wywiezionej do obozów zagłady ludności żydowskiej nie dołączył nikt z mieszkańców i przechodniów.
30 października uczestnicy marszu zebrali się na Rynku, aby po raz piąty upamiętnić tragedię 12 tys. Żydów z Płońska i powiatu płońskiego, ktorzy w 1942 roku zostali spędzeni przez hitlerowców na płoński dworzec kolejowy i wywiezieni do obozów koncentracyjnych. Większość z nich zginęła.
Uroczystość rozpoczęła się oczytaniem wybranych fragmentów wspomnień mieszkańców Płońska, którzy byli świadkami tych wydarzeń. Te historie przez lata gromadzi Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska. Wspomnienia odczytała zaproszona na uroczystość Anna Mika - instruktorka teatralna współpracująca z płońskim MCK.
Uczestnicy uroczystości ulicą Zduńską, Płocką, 1-go Maja i Towarową przeszli na dworzec PKP, gdzie Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Con Grazia"odegrała hymny obu państw. Odsłonięto tablicę umieszczoną na elewacji budynku dworca, upamiętniającą eksterminację narodu żydowskiego (Na zdjęciu poniżej).
Jak wspomniał podczas wystąpienia burmistrz Andrzej Pietrasik nie ma wzmianek historycznych o wydarzeniach, które wskazywałyby na złe stosunki pomiędzy ludnością żydowska i polską - mieszkańcami Płońska - w okresie przed eksterminacją.
Tablicę pamiątkową odsłaniał m.in. ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner wraz z małżonką. Obecny był także rabin Boaza Pash. Odbyła się także modlitwa ekumeniczna, koncert Ewy Dąbrowskiej - aktorki Teatru Żydowskiego w Warszawie. W holu hali dworca uczestnicy obejrzeli wystawę fotografii Płońska z czasów okupacji niemieckiej, przygotowaną przez Pracownię Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska.
Kolejnym punktem hołdu dla ofiar było złożenie kwiatów przy „Drzewku Pamięci", które znajduje się na skwerze miejskim przy ul. Wspólnej - od niedawna uchwałą rady miejskiej skwer nosi imię Dawida Ben Guriona - pierwszego premiera Izraela, który urodził się w Płońsku. Uczestnicy Marszu Pamięci złożyli także kwiaty w „Lapidarium" przy ul. Warszawskiej, gdzie kiedys mieścił się cmentarz płońskiej gminy żydowskiej.
Tak jak podczas większości rocznicowych obchodów, tak i tym razem w uroczystościach nie wzięli spontanicznego udziału mieszkańcy Płońska. (DK)
Na zdjęciu w lewym górnym rogu wszyscy uczestnicy Marszu Milczenia na dworcu kolejowym - kliknij aby powiększyć.